– To najpoważniejsze sankcje nałożone na jakikolwiek kraj od pokolenia – uważa przedstawicielka USA w ONZ Nikki Haley.

Co ciekawe, za rezolucją opowiedziały się Chiny i Rosja. Więcej: szef chińskiej dyplomacji Wang Yi powiedział swojemu odpowiednikowi z Korei Północnej, aby kraj wstrzymał testy broni jądrowej. Tylko w lipcu przeprowadzono dwie takie próby.

Teraz wszystko będzie zależało od tego, czy Chiny rzeczywiście wprowadzą w życie rezolucję. Szacuje się, że ogranicza ona o ok. 1 mld dolarów roczny eksport Korei Północnej. To aż jedna trzecia sprzedaży tego kraju za granicą.

Pekin, podobnie jak Moskwa, nie chcą jednak, aby u ich granic pojawił się nieprzewidywalny reżim zdolny przeprowadzić atak jądrowy dalekiego zasięgu. Kim twierdzi, że jest już gotów uderzyć w zachodnie wybrzeże USA, w co jednak eksperci nie wierzą.