Reklama
Rozwiń

750 milionów śmieci orbituje nad naszymi głowami

Dryfujące na orbicie fragmenty urządzeń stworzonych przez człowieka stają się zagrożeniem nie tylko dla satelitów, ale również dla ludzi na Ziemi.

Aktualizacja: 10.11.2018 05:56 Publikacja: 09.11.2018 23:01

Wizualizacja kosmicznych odpadów (w zwiększonej skali)

Wizualizacja kosmicznych odpadów (w zwiększonej skali)

Foto: esa

Wraz z początkiem ery kosmicznej, gdy 4 października 1957 r. pierwszy sztuczny satelita Sputnik 1 został wyniesienie na orbitę, ludzie zyskali nową przestrzeń do pozostawiania po sobie śmieci. Eksploracja kosmosu nabiera prędkości i w tym samym tempie rozwija się proces zanieczyszczania orbit okołoziemskich.

W raporcie Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) z lipca br. można przeczytać m.in., że liczba, łączna masa i objętość obiektów pozostawianych w kosmosie sukcesywnie rośnie. Prowadzi to do zwiększonej ilości mimowolnych kolizji między urządzeniami umieszczonymi na orbicie a krążącymi tam śmieciami.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kosmos
Astronomowie odkryli nowy obiekt spoza Układu Słonecznego. Czy zagraża Ziemi?
Kosmos
Jakie skutki dla Ziemi przyniesie uderzenie asteroidy w Księżyc? Nowe analizy
Kosmos
Polak w kosmosie. Sławosz Uznański-Wiśniewski na pokładzie stacji kosmicznej
Kosmos
„Symbol zaawansowania Polski”. Sławosz Uznański-Wiśniewski z orbity opowiada o swym locie w kosmos
Kosmos
Drugi Polak w kosmosie. Misja Axiom-4: Kapsuła Dragon ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim leci na ISS