Łódzka kuria: Znany ksiądz z ekskomuniką. Przyjął drugi chrzest

Ksiądz Michał Misiak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych księży archidiecezji łódzkiej, zaciągnął na siebie karę ekskomuniki - poinformowała łódzka archidiecezja.

Aktualizacja: 21.06.2019 18:22 Publikacja: 21.06.2019 17:48

Łódzka kuria: Znany ksiądz z ekskomuniką. Przyjął drugi chrzest

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

qm

Ks. Michał Misiak to znany łódzki duchowny, który m.in. kilka lat temu zaczął prowadzić tzw. spacer uzdrowienia z możliwością spowiedzi. Dwa lata temu podczas tegorocznej wizyty duszpasterskiej odwiedził jedną z... agencji towarzyskich. Poza tym organizował modlitwy przed sklepem z dopalaczami, a wcześniej w Łodzi i Bełchatowie zapraszał też na tzw. chrystoteki - dyskoteki bez alkoholu, za to z możliwością spowiedzi. Uznawany był za świetnego spowiednika i ewangelizatora.

Teraz łódzka kuria oficjalnie poinformowała na swojej stronie internetowej, że "ksiądz Michał Misiak, kapłan Archidiecezji Łódzkiej na mocy kanonu 1364 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego zaciągnął karę ekskomuniki latae sententiae".

"Tym samym został usunięty z urzędów kościelnych i zostało mu zabronione: jakikolwiek udział posługiwania w sprawowaniu Ofiary eucharystycznej i w jakichkolwiek innych obrzędach kultu; sprawowanie sakramentów i sakramentaliów oraz przyjmowanie sakramentów; sprawowanie urzędów kościelnych, posług i jakichkolwiek innych zadań, bądź wykonywanie aktów rządzenia. W konsekwencji otrzymał zakaz noszenia stroju duchownego, także liturgicznego" - czytamy w komunikacie ks. prał. Zbigniewa Tracza, kanclerza kurii.

Powody ekskomuniki ujawnił w wideo opublikowanym na YouTube Remigiusz Recław SJ, ostatni proboszcz ks. Michała. - Problem jest, że Michał przyjął chrzest, którego udzielił mu protestant. To nie jest ważne, z jakiego Kościoła, bo to dla Michała też nie miało znaczenia. Ale sam fakt, że przyjął drugi chrzest. Tutaj jest cała trudność, ponieważ przyjęcie drugiego chrztu przez katolika sprawia, że ja zaciągam na siebie karę ekskomuniki. Z automatu - nie trzeba mieć ani świadomości tego, że to jest związane z karą - tłumaczył.

- Jak z nim rozmawiałem, jak przyszedł nam to wyjaśnić, to mówiliśmy: Michał, ale to może było odnowienie chrztu, ty chciałeś odnowić chrzest? (...) Michał nam odpowiedział: Nie, to nie było odnowienie chrztu. Ja chciałem przyjąć chrzest. Czy to był owoc jego modlitwy... to już są jego osobiste sprawy. Ale konsekwencje prawne są tego takie, że stanął poza Kościołem - dodał jezuita.

Duchowny zaznaczył, że ks. Misiak może wrócić do Kościoła katolickiego, jeśli wyzna wiarę. - czy to do któregoś z proboszczów, czy do biskupa, jakkolwiek. Michał mi powiedział na to: Ja nie chcę - wyjaśniał.

Na Facebooku łódzcy jezuici założyli wydarzenie "POST w intencji powrotu do Kościoła Katolickiego Michała Misiaka". Wzięcie udział w modlitwach za ekskomunikowanego duchownego zadeklarowało już tysiąc osób.

Kościół
Ks. prof. Kobyliński zdradził, kto jego zdaniem zastąpi zmarłego papieża Franciszka
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jest szansa na kolejnego papieża Polaka?
Kościół
Ks. Andrzej Kobyliński: Franciszek, tak jak kraje Globalnego Południa, bardziej sympatyzował z Moskwą niż z Kijowem
Kościół
Kto po Franciszku? Giełda nazwisk ruszyła na dobre
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kościół
Abp Adrian Galbas: Franciszek nie zaklinał rzeczywistości