Reklama

Pogrzeb abp. Wesołowskiego

Były nuncjusz apostolski na Dominikanie zostanie dziś pochowany w Czorsztynie.

Aktualizacja: 05.09.2015 08:51 Publikacja: 05.09.2015 08:42

Były nuncjusz apostolski, były arcybiskup Józef Wesołowski

Były nuncjusz apostolski, były arcybiskup Józef Wesołowski

Foto: AFP

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w samo południe. Mszę żałobną odprawi jeden z biskupów pomocniczych archidiecezji krakowskiej bp Jan Szkodoń.

Abp. Józef Wesołowski zostanie pochowany na cmentarzu obok kościoła parafialnego pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny z Fatimy w Czorsztynie. Taka była jego wola.

W Czorsztynie mieszka rodzina Wesołowskiego. On sam miał tam dom. Jednak wcześniej wszyscy bliscy duchownego byli chowani w sąsiednich Sromowcach Wyżnych.

To właśnie tam, na przykościelnym cmentarzu w 2006 roku spoczął ojciec arcybiskupa, a w rodzinnym grobowcu jest jeszcze wolne miejsce.

Duchowny zostanie pochowany w stroju biskupa, bo przed jego śmiercią nie uprawomocniła się decyzja o wyrzuceniu go ze stanu duchownego.

Reklama
Reklama

Uroczystości pogrzebowe na życzenie rodziny będą miały charakter prywatny. Jednak przedstawiciele fundacji pomagającej ofiarom księży-pedofilów "Nie lękajcie się" już zapowiedzieli, że będą obecni na pogrzebie arcybiskupa.

Zapowiadają milczący protest przed kościołem. Podczas mszy aktywiści fundacji będą machać zdjęciami ofiar księży pedofilów.

Nie będą jednak zakłócać uroczystości. W ten sposób chcą zwrócić uwagę opinii publicznej na problem pedofilii wśród księży.

Abp. Józef Wesołowski zmarł w wieku 67 lat w zeszłym tygodniu, w Watykanie. Jego ciało znaleziono w piątek nad ranem w gmachu Kolegium Penitencjarzy - domu franciszkanów - spowiedników z bazyliki watykańskiej. Były nuncjusz mieszkał w Watykanie prawie od roku, czyli od chwili zatrzymania. Przyczyną jego śmierci, jak wykazała sekcja zwłok, był atak serca.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się też w Watykanie. W ubiegły piątek trumna z ciałem abp Wesołowskiego była wystawiona w kaplicy Gubernatoriatu Państwa Watykańskiego. W poniedziałek odbyła się tam msza pogrzebowa, której przewodniczył abp Konrad Krajewski, jałmużnik papieski.

Abp. Wesołowski przez pięć lat był nuncjuszem apostolskim na Dominikanie. Został odwołany przez papieża Franciszka w sierpniu 2103 roku, gdy do Watykanu dotarły informacje o wykorzystywaniu seksualnym dzieci.

Reklama
Reklama

W lipcu przed watykańskim trybunałem rozpoczął się jego proces. Rozprawa trwała jedynie sześć minut. Abp. Wesołowskiego na nim nie było. Okazało się, że trafił do szpitala, dlatego proces bezterminowo odroczono. Miał być wznowiony po letniej przerwie. Byłemu nuncjuszowi groziło siedem lat więzienia.

Niezależnie od procesu przed watykańskim trybunałem śledztwo przeciwko duchownemu prowadziła stołeczna prokuratura. Po jego śmierci postępowanie zostanie umorzone.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Pożegnanie Marka Jędraszewskiego z kurią krakowską. Papież wskazał następcę
Kościół
Kolejny rekord fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Podatnicy hojni jak nigdy
Kościół
Z agencji towarzyskiej do klubokawiarni ewangelizacyjnej. Ksiądz otwiera lokal w centrum Warszawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kościół
Nowe badania: Czy Jan Paweł II wciąż jest autorytetem dla Polaków?
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama