Kawa lub jedzenie na wynos? Klient ma zapłacić za opakowanie

Obowiązujące od poniedziałku regulacje to kolejny sposób na ograniczenie zużycia plastikowych jednorazówek.

Publikacja: 01.01.2024 13:38

Kawa lub jedzenie na wynos? Klient ma zapłacić za opakowanie

Foto: Adobe Stock

Przedsiębiorcy muszą dostosować się do kolejnej puli rygorów wynikających z wdrożenia unijnej dyrektywy SUP (Single Use Plastic), mającej na celu ograniczenie ilości plastikowych jednorazówek w obrocie. Część znowelizowanych przepisów weszło w życie 24 maja, zakazując produkcji m.in. plastikowych sztućców i słomek, a od początku 2024 r. implementująca dyrektywę nowelizacja ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw z 14 kwietnia 2023 r. nakłada nowe wymogi na biznes.

Odczują je konsumenci, ponieważ kupując napój lub żywność w opakowaniu jednorazowym z tworzywa sztucznego w restauracji, kawiarni, food trucku, cukierni, cateringu lub w sklepie, konsument będący użytkownikiem końcowym (czyli nie odsprzedającym dalej tego towaru) będzie musiał uiścić dodatkową opłatę.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska z 7 grudnia 2023 r. w sprawie stawek opłaty za produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych będące opakowaniami (DzU z 2023 r., poz. 2679; ono również weszło w życie 1 stycznia 2024 r.) za kubek na napoje przedsiębiorca doliczy do paragonu 20 gr, a za pojemnik lub pudełko na żywność, która jest przeznaczona do bezpośredniego spożycia 25 gr. Opłata ta zasili budżet państwa.

Krzysztof Baczyński, szef zarządu Związku Pracodawców Producentów Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK uważa, że najbliższy rok pokaże, czy kwoty te są odpowiednie, aby ograniczyć ilość stosowanego plastiku. Gdy kilka tat temu wprowadzono opłaty za worki foliowe, także były w takiej wysokości, ale przez ten czas 20 gr zmieniło swoją wartość dla konsumenta.

Przedsiębiorczy czekają na wytyczne

Krzysztof Baczyński podkreśla też, że przedsiębiorcy zostali pozostawieni sami sobie w kwestii sklasyfikowania opakowań. Pomimo upływu kilku miesięcy od wejścia w życie części przepisów ustawy, Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie wydało żadnego przewodnika czy wiążących wytycznych doprecyzowujących, które produkty podlegają ograniczeniom wynikającym z wdrożenia dyrektywy SUP.

W ocenie Krzysztofa Baczyńskiego, taki przewodnik powinien zostać wydany jak najszybciej, a do zmobilizowania resortu do opracowania szczegółowych wskazówek może się przyczynić fala wniosków od przedsiębiorców w tej kwestii.

O indywidualną interpretację, czy w przypadku danego rodzaju usług należy pobierać opłatę produktową, przedsiębiorcy mogą zwracać się do urzędów marszałkowskich. Takie uprawnienie daje im art. 34 ust. 1 ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców.

W Biuletynach Informacji Publicznej urzędów marszałkowskich można już znaleźć interpretacje przepisów (patrz: ramka obok), ale warto zaznaczyć, że te urzędy, aby odpowiedzieć przedsiębiorcy i tak zwracają się z pytaniami do ministerstwa.

Czytaj więcej

Opakowania jednorazowe: To, ile dopłaci konsument, ma wpływ na jego wybór

Z pomocą w interpretacji przepisów przychodzą także Wytyczne Komisji dotyczących produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na podstawie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (Dz. U. UE.C.2021.216.1 z 7 lipca 2021 r.).

Krzysztof Baczyński podkreśla jednak, że ani Wytyczne Komisji, ani odpowiedzi urzędów marszałkowskich, do których zwracają się przedsiębiorcy czy też przewodniki tworzone przez organizacje branżowe nie są wiążące, dlatego potrzebne są mające moc prawną wytyczne wydane przez ministerstwo. Warto zatem, aby przedsiębiorcy zwracali się z wnioskami o interpretację bezpośrednio do resortu.

Kiedy ruszą kontrole w firmach

Od 1 stycznia producent wprowadzający do obrotu produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych będzie także zobowiązany do ponoszenia corocznej opłaty na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów pozostawionych w publicznych systemach zbierania odpadów.

Prawnik Michał Lempart z kancelarii prawnej Andersen Tax & Legal Srokosz i Wspólnicy sp.k. przypomina, że od dekady obowiązuje ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, która nakłada na przedsiębiorców tzw. opłatę produktową. Zgodnie z nią producenci, importerzy czy sprzedawcy są zobowiązani do uiszczania stosownej opłaty od każdego kilograma wprowadzonego do obiegu opakowania.

Jak z kolei mówi Elżbieta Szadzińska, wiceprezes Federacji Konsumentów, zachodzi obawa, że teraz, po wejściu w życie w 2024 r. nowych opłat, ponoszone koszty producenci przeniosą w cenę produktu, co finalnie odczuje konsument.

Kontrole, czy przedsiębiorca pobiera opłatę od użytkowników końcowych przy wydawaniu jednorazowych opakowań i kubków z tworzyw sztucznych – także już od 1 stycznia 2024 r. – ma prowadzić Inspekcja Handlowa. Krzysztof Baczyński ma nadzieję, że podczas kontroli służby będą na początku bardziej pouczać i edukować, niż karać.

Obowiązków ciąg dalszy

Od 1 stycznia przedsiębiorca wprowadzający do obrotu lekkie torby na zakupy, wyroby tytoniowe z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne i filtry zawierające tworzywa sztuczne sprzedawane do używania łącznie z wyrobami tytoniowymi, chusteczki nawilżane, balony, podpaski lub tampony będzie zobowiązany do pokrywania opłaty związanej z finansowaniem publicznych kampanii edukacyjnych, na konto urzędu marszałkowskiego.

Czytaj więcej

Plastikowa rewolucja nie tylko w produkcji. Koszty poniosą konsumenci

Kolejne zmiany związane z zapewnieniem alternatywnych opakowań wykonanych z innych materiałów niż tworzywa sztuczne, obowiązkowym przymocowaniem przez producenta zakrętek i wieczek opakowań napojów wykonanych z tworzyw sztucznych wejdą w życie 1 lipca 2024 r.

Etap legislacyjny:

ustawa z 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2023 r., poz. 877)

Pierwsze interpretacje
(DSI-IV.7250.4728.2023).

Do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu trafiło zapytanie, czy należy doliczyć opłatę za pojemnik na oliwę wydawaną klientom na wynos wraz z pizzą. Jak uznano, za tego typu produkt należy się opłata produktowa, którą do 15 marca kolejnego roku przedsiębiorca będzie musiał przekazać na wskazany przez marszałka województwa rachunek bankowy.

Pierwsze interpretacje
(DSI-IV.7250.4520.2023).

W innej sprawie urząd marszałkowski uznał, że przedsiębiorca sprzedający przez internet kubki wykonane w całości lub w części z tworzyw sztucznych, głównie detalistom, ma ustalić, czy stroną transakcji jest odbiorca końcowy, nabywający produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na potrzeby własne, bez zamiaru dalszej odsprzedaży. Jeśli tak, przedsiębiorca ma pobierać opłatę produktową (DSI-IV.7250.4462.2023).

Kolejny przedsiębiorca, który zgłosił się do urzędu marszałkowskiego, wskazał, że zgodnie ze znowelizowanymi przepisami opłatę produktową uiszcza się, gdy można jeść lub pić bezpośrednio z opakowań. Produkty, które on oferuje w systemie pudełkowym, należy jednak podgrzać przed zjedzeniem. Urząd marszałkowski wskazał, że zgodnie z Wytycznymi Komisji oraz art. 12 dyrektywy takie pojemniki na żywność często pozostawia się w miejscach do tego nieprzeznaczonych ze względu na ich pojemność lub rozmiar, ten przedsiębiorca zatem ma pobierać opłatę produktową.

Przedsiębiorcy muszą dostosować się do kolejnej puli rygorów wynikających z wdrożenia unijnej dyrektywy SUP (Single Use Plastic), mającej na celu ograniczenie ilości plastikowych jednorazówek w obrocie. Część znowelizowanych przepisów weszło w życie 24 maja, zakazując produkcji m.in. plastikowych sztućców i słomek, a od początku 2024 r. implementująca dyrektywę nowelizacja ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw z 14 kwietnia 2023 r. nakłada nowe wymogi na biznes.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem