Reklama

Defilada zwycięstwa, wiece klęski

Azerbejdżan znów świętuje zwycięstwo w wojnie o Karabach, w Armenii ciągle szukają winnych klęski.

Aktualizacja: 09.12.2020 20:47 Publikacja: 09.12.2020 19:09

Armia Azerbejdżanu szykuje się do parady zwycięstwa w Baku, w której 10 grudnia weźmie udział 3 tys.

Armia Azerbejdżanu szykuje się do parady zwycięstwa w Baku, w której 10 grudnia weźmie udział 3 tys. żołnierzy i 150 pojazdów

Foto: AFP

W miesiąc po zakończeniu wojny między Baku i Erywaniem o Górski Karabach oba kraje cały czas żyją w jej cieniu.

– Nikol, odejdź w pokoju – wołał na wiecu w armeńskiej stolicy jeden z przywódców opozycji Iszchan Sagateljan pod adresem premiera Paszyniana. Od chwili zakończenia wojny z Azerbejdżanem 9 listopada w miastach Armenii trwają z różnym nasileniem manifestacje domagające się ustąpienia szefa rządu. Opozycyjne ugrupowania obciążają go odpowiedzialnością za klęskę w trwającej półtora miesiąca wojnie i konieczność oddania większości terenów Azerbejdżanu, zdobytych przez Armenię na początku lat 90.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Konflikty zbrojne
Trump zdecydował. Stany Zjednoczone wyślą Ukrainie broń opłaconą przez sojuszników
Reklama
Reklama