Reklama

Rosja domaga się zniszczenia zachodniego uzbrojenia przekazanego Ukrainie

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksandr Gruszko w rozmowie z dziennikiem „Izwiestija” zapowiedział, że Moskwa będzie domagać się od Ukrainy całkowitego zniszczenia broni dostarczonej przez państwa zachodnie. Jak zaznaczył, takie uzbrojenie „musi zostać zredukowane, zutylizowane – i to w sposób gwarantowany”.

Publikacja: 16.06.2025 14:25

Rosyjski śmigłowiec nad obwodem donieckim

Rosyjski śmigłowiec nad obwodem donieckim

Foto: REUTERS/Alexander Ermochenko

qm

Według Gruszki zachodnia pomoc wojskowa nie tylko „destabilizuje” sytuację na Ukrainie, ale również stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa samych państw, które tę broń przekazują. W tym kontekście przywołał przykład Afganistanu, gdzie – jak określił – „kolosalnych wysiłków” wymagało odzyskanie przekazanych mudżahedinom amerykańskich zestawów rakietowych Stinger. 

Gruszko skrytykował zachodnich polityków za kontynuowanie przez ich kraje dostaw broni mimo doświadczeń z przeszłości. – Zdumiewa stopień lekkomyślności tych politycznych decydentów, którzy w dalszym ciągu wprowadzają broń na rynek, doskonale zdając sobie sprawę, że czarne rynki wręcz puchną od uzbrojenia, które przez korupcyjne kanały trafia w różne zakątki świata – w tym także do Europy – przekonywał, powtarzając propagandę, którą Rosja uprawia odkąd tylko na Ukrainę trafiło zachodnie uzbrojenie. 

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Hamas reaguje na ultimatum Donalda Trumpa. Czy to koniec wojny w Strefie Gazy?
Konflikty zbrojne
Donald Trump stawia ultimatum. Grozi Hamasowi działaniami, jakich świat nie widział
Konflikty zbrojne
Izrael przechwycił wszystkie statki flotylli Sumud? Zatrzymano kilkuset aktywistów
Konflikty zbrojne
Belgia: Kilkanaście dronów w pobliżu bazy wojskowej
Konflikty zbrojne
Drony zakłóciły działanie lotniska w Monachium. Tysiące pasażerów uziemionych
Reklama
Reklama