Siły pokojowe na Ukrainie? Jednoznaczne stanowisko Rosji

Moskwa nie widzi przestrzeni na kompromis w kwestii ewentualnego pojawienia się europejskich sił pokojowych na terytorium Ukrainy - oświadczył szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.

Publikacja: 06.03.2025 12:06

Siergiej Ławrow

Siergiej Ławrow

Foto: Pavel Bednyakov/Pool via REUTERS

arb

Od pewnego czasu Francja i Wielka Brytania formują koalicję państw, które byłyby gotowe wysłać żołnierzy w charakterze sił pokojowych na Ukrainie. Rolą takich sił miałoby być zagwarantowanie, że przyszłe porozumienie pokojowe byłoby przestrzegane. Nie jest jeszcze jasny mandat takich sił, ani gwarancje bezpieczeństwa dla nich – premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zadeklarował, że takich gwarancji powinni im udzielić Amerykanie.

Siergiej Ławrow: Europejskie siły na Ukrainie? To by oznaczało zaangażowanie w wojnę przeciw Rosji

Jak dotąd gotowość wysłania żołnierzy na Ukrainę zgłosiły Wielka Brytania i Francja, ale też Turcja i Kanada. Nie wykluczają tego Holandia, Finlandia, Dania, gotowość rozmów o tym zasygnalizowała Australia.

Tymczasem Ławrow stwierdził, że dyskusja o wysłaniu wojsk na Ukrainę jest prowadzona „w otwarcie wrogim celu”. - Nie ukrywają tego – oświadczył, choć zarówno Wielka Brytania, jak i Francja podkreślają, że europejscy żołnierze nie jadą na Ukrainę, by brać udział w działaniach zbrojnych.

Czytaj więcej

Sondaż: W sporze między USA a Ukrainą większy odsetek Polaków po stronie Zełenskiego

Ławrow podkreślił, że Rosja „potraktuje obecność takich wojsk na terytorium Ukrainy w taki sam sposób, jak potraktowałaby potencjalną obecność NATO na Ukrainie”.

- To by oznaczało, powiem po raz kolejny, nie hybrydowe, ale bezpośrednie, oficjalne, nieskrywane zaangażowanie krajów NATO w wojnę przeciwko Rosji. Nie można na to pozwolić - oświadczył szef MSZ Rosji.

Ławrow skrytykował też środowe orędzie prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Jego słowa o francuskim parasolu atomowym, zapewniającym bezpieczeństwo Francji i Europie, szef MSZ Rosji określił mianem zagrożenia dla Rosji.

My też chcemy pokoju, jesteśmy gotowi na uczciwą rozmowę, biorącą pod uwagę źródła konfliktu, w tym, oczywiście, najważniejszą rzecz, bezpieczeństwo Federacji Rosyjskiej

Siergiej Ławrow, szef MSZ Rosji

- Oczywiście, to jest zagrożenie dla Rosji, jeśli (Macron) uważa nas za zagrożenie, zwołuje szefów Sztabów Generalnych państw europejskich, mówi, że jest konieczne przygotowanie się do użycia broni nuklearnej przeciw Rosji, to jest, oczywiście, zagrożenie – stwierdził.

Jednocześnie Ławrow przypomniał, że Emmanuel Macron „co jakiś czas stwierdza, że zadzwoni (do Władimira) Putina i porozmawia z nim”. - Taka możliwość istnieje, nikt mu nie zabrania, przeciwnie, prezydent (Putin) stale podkreśla otwartość na kontakty – dodał.

Siergiej Ławrow: Donald Trump chce pokoju, Joe Biden chciał wojny

Ławrow nie chciał też rozmawiać o tym, jak długo może trwać przerwa w dostawach amerykańskiej broni na Ukrainę. Stwierdził natomiast, że Rosja jest gotowa do otwartego dialogu na temat źródeł wojny na Ukrainie.

- Jakie są perspektywy jeśli chodzi o długość tej przerwy? Nie będę osądzał. Mamy zadania, które zostały wyznaczone przez prezydenta – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji. Jednocześnie Ławrow przyznał, że Rosja z zadowoleniem przyjmuje stanowisko administracji Donalda Trumpa, która „inaczej niż ekipa (Joe) Bidena oświadcza, że nie chce wojny, lecz pokoju”.

- My też chcemy pokoju, jesteśmy gotowi na uczciwą rozmowę, biorącą pod uwagę źródła konfliktu, w tym, oczywiście, najważniejszą rzecz, bezpieczeństwo Federacji Rosyjskiej – podkreślił Ławrow. Szef MSZ Rosji dodał, że Moskwa chce gwarancji, że NATO nie będzie nadal „wchłaniać Ukrainy" co miałoby stworzyć stałe zagrożenie dla Rosji. Szef rosyjskiej dyplomacji mówił o tym, jako przedstawiciel państwa, które od lutego 2022 roku prowadzi pełnowymiarową wojnę przeciw Ukrainie i okupuje 20 proc. jej terytorium. 

Od pewnego czasu Francja i Wielka Brytania formują koalicję państw, które byłyby gotowe wysłać żołnierzy w charakterze sił pokojowych na Ukrainie. Rolą takich sił miałoby być zagwarantowanie, że przyszłe porozumienie pokojowe byłoby przestrzegane. Nie jest jeszcze jasny mandat takich sił, ani gwarancje bezpieczeństwa dla nich – premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zadeklarował, że takich gwarancji powinni im udzielić Amerykanie.

Siergiej Ławrow: Europejskie siły na Ukrainie? To by oznaczało zaangażowanie w wojnę przeciw Rosji

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zełenski: Jeśli Rosja złamie porozumienie, będę miał prośbę do Trumpa
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Konflikty zbrojne
Negocjacje w Rijadzie. Skąpe wyniki i wielkie żądania Kremla
Konflikty zbrojne
Biały Dom informuje o porozumieniu między Rosją a Ukrainą. Chodzi o Morze Czarne
Konflikty zbrojne
Jak Ukraińcy podchodzą do propozycji USA ws. zawieszenia broni? Wyniki sondażu
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Konflikty zbrojne
Generał Waldemar Skrzypczak o rozmowach USA-Rosja. „Nie wierzę Amerykanom”
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście