Uchodźcy w Gazie biją się o żywność. Izrael i ONZ: „To nie nasza wina”

Mieszkańcy Strefy Gazy są tak głodni, że zatrzymują konwoje z żywnością i na miejscu zjadają, co tylko uda im się zdobyć. Tymczasem dopływ pomocy do Gazy z Egiptu niemal całkowicie ustał – takie dane przytaczają urzędnicy ONZ.

Publikacja: 21.02.2024 18:22

Głodni uchodźcy zjadają żywność z ciężarówek na miejscu

Głodni uchodźcy zjadają żywność z ciężarówek na miejscu

Foto: MOHAMMED ABED / AFP

Jak wynika z informacji ONZ, od 9 lutego widoczny jest gwałtowny spadek dostaw do Gazy, gdzie 2,3 miliona głównie wysiedlonych mieszkańców boryka się z ekstremalnym głodem. Wcześniej do Gazy przyjeżdżało 500 ciężarówek z zaopatrzeniem dziennie, nawet podczas intensywnych walk w styczniu przez granicę przejeżdżało przez nią około 200 ciężarówek dziennie.

Jednak według danych ONZ od 9 do 20 lutego liczba ta spadła do zaledwie 57 ciężarówek. W ciągu siedmiu z tych 12 dni przez granicę przejechało 20 lub mniej ciężarówek, najgorzej było 17 lutego – tylko cztery samochody.

Dostawy przez przejście graniczne w Rafah pomiędzy Egiptem a Gazą zostały niemal całkowicie wstrzymane. Dodatkowo często są one zakłócane przez izraelskich protestujących, próbujących zablokować dostawy.

Za brak żywności w Gazie Izrael wini ONZ

Izrael, który sprawdza wszystkie ciężarówki wjeżdżające do Gazy z obu przejść, za spadek dostaw obwinia Organizację Narodów Zjednoczonych. Twierdzi, że jest gotowy przyspieszyć odprawę samochodów wiozących pomoc.

– Jesteśmy gotowi i chętni, by ułatwić wjazd dziesiątek, jeśli nie setek ciężarówek każdego dnia – powiedział pułkownik Moshe Tetro, szef izraelskiej administracji koordynacyjnej i łącznikowej w Strefie Gazy. – Wąskie gardło nie leży po stronie izraelskiej.

Czytaj więcej

26 krajów UE ostrzega Izrael przed „katastrofalną” ofensywą w Rafah

Jak dodał, po palestyńskiej stronie przejścia granicznego Kerem Shalom czeka 450 ciężarówek z dostawami przeznaczonymi do dystrybucji w Gazie. – Jeśli społeczność międzynarodowa pracująca w Strefie Gazy będzie wystarczająco efektywna i skuteczna, myślę, że dystrybucja będzie znacznie lepsza – skomentował.

Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że dystrybucja pomocy w Strefie Gazy staje się coraz trudniejsza z powodu braku bezpieczeństwa w Strefie, gdzie większość mieszkańców jest obecnie zamknięta w prowizorycznych obozach. Żołnierze Izraelskich Sił Obronnych (IDF) zajmują obecnie większość Strefy Gazy i są odpowiedzialni za bezpieczne przejście konwojów z pomocą przez kontrolowane przez siebie obszary.

Izraelskie Siły Obronne mają obowiązek ułatwiać operacje humanitarne w Gazie

Eri Kaneko, rzecznik Biura ds. Humanitarnych ONZ

– IDF mają obowiązek ułatwiać operacje humanitarne w Gazie. Pomoc gromadząca się na przejściu jest dowodem na brak sprzyjających warunków w obliczu ogromnych potrzeb – powiedziała Eri Kaneko, rzecznik Biura ds. Humanitarnych ONZ.

ONZ odbija piłeczkę: to wina Izraela

Jak dodała, ONZ i jej partnerzy humanitarni nie byli w stanie regularnie odbierać zaopatrzenia z przejść granicznych ze względów bezpieczeństwa oraz z powodu incydentów naruszających prawo i porządek. – Mimo to nasi koledzy podejmowali znaczne ryzyko, aby utrzymać dostawy pomocy humanitarnej niezbędnej do przetrwania ludności cywilnej – dodała.

Z kolei dyrektor ds. komunikacji UNRWA Juliette Touma potwierdziła, że palestyńska policja przestała eskortować konwoje z pomocą po tym, jak z powodu izraelskich ataków zginęło co najmniej ośmiu policjantów.

W większości przypadków, gdy żywność jest zabierana bezpośrednio z konwojów, dzieje się tak w wyniku całkowitej desperacji

Jonathan Fowler, rzecznik UNRWA

W Gazie sytuacja jest już tak napięta, że zdesperowani mieszkańcy zatrzymują konwoje, aby zdobyć jedzenie z ciężarówek. – W większości przypadków, gdy żywność jest zabierana bezpośrednio z konwojów, dzieje się tak w wyniku całkowitej desperacji, ludzie zjadają ją nawet na miejscu – powiedział Jonathan Fowler, rzecznik UNRWA.

We wtorek Światowy Program Żywnościowy ONZ poinformował, że wstrzymuje ograniczone dostawy do północnej Gazy zaledwie dwa dni po ich wznowieniu. Stało się to po tym, jak konwoje stanęły z powodu tłumu próbującego wspiąć się na ciężarówki, strzelanin, konfiskaty mąki i pobicia kierowcy ciężarówki. UNRWA twierdzi, że ostatni raz była w stanie dostarczyć pomoc na północ Strefy Gazy 23 stycznia.

Jak wynika z informacji ONZ, od 9 lutego widoczny jest gwałtowny spadek dostaw do Gazy, gdzie 2,3 miliona głównie wysiedlonych mieszkańców boryka się z ekstremalnym głodem. Wcześniej do Gazy przyjeżdżało 500 ciężarówek z zaopatrzeniem dziennie, nawet podczas intensywnych walk w styczniu przez granicę przejeżdżało przez nią około 200 ciężarówek dziennie.

Jednak według danych ONZ od 9 do 20 lutego liczba ta spadła do zaledwie 57 ciężarówek. W ciągu siedmiu z tych 12 dni przez granicę przejechało 20 lub mniej ciężarówek, najgorzej było 17 lutego – tylko cztery samochody.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 794
Konflikty zbrojne
Ukraińskie wojsko dementuje doniesienia mediów o czołgach Abrams
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot
Konflikty zbrojne
Kolejna zmiana w wojsku Ukrainy. Zełenski odwołał dowódcę