Amerykańscy urzędnicy powiedzieli "New York Times", że atak dronów na Kreml przeprowadzony na początku maja był prawdopodobnie zaaranżowany przez jedną ze specjalnych ukraińskich jednostek wojskowych lub wywiadowczych. To kolejne tajne działanie przeciw celom w Rosji, które doprowadziło do zaniepokojenia w administracji Joe Bidena.
Amerykańskie agencje wywiadowcze nie wiedzą, która jednostka przeprowadziła atak. Nie wiadomo również, czy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski lub jego najwyżsi urzędnicy mieli wiedzą na temat operacji. Niektórzy amerykańscy urzędnicy uważają, że ukraiński prezydent nie był poinformowany o planach służb.