Think tank: Warunki terenowe powstrzymują ukraińską ofensywę na południu

Z informacji rosyjskiego resortu obrony wynika, że Ukraińcy kontratakują w rejonie miejscowości Bohdaniwka (ok. 5 km na północny-zachód od Bachmutu) i Iwaniwśke (ok. 6 km na zachód od Bachmutu).

Doniesieniom rosyjskiego resortu obrony o sukcesach wojsk powietrzno-desantowych zaprzecza twórca Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, który uważa, że Ministerstwo Obrony przedstawia "odwrót jako zajmowanie nowych pozycji". Najemnicy z Grupy Wagnera stanowią trzon zgrupowania szturmującego Bachmut.

Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych twierdzi, że Rosjanie stracili inicjatywę w Bachmucie i muszą obecnie odpowiadać na działania ukraińskie.

Obwód chersoński: Na czym polega problem z kontrofensywą?

Tymczasem przedstawiciele ukraińskiej armii przekonują, że warunki terenowe powstrzymują działania ofensywne Ukrainy w rejonie Dniepru w obwodzie chersońskim. Szefowa biura prasowego Południowego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy, Natalia Humeniuk podkreśliła, że duża szerokość Dniepru utrudnia postępy ukraińskiej armii w obwodzie chersońskim i wezwała, by w przestrzeni informacyjnej "zapomnieć" o ukraińskich działaniach ofensywnych na kierunku chersońskim.

14 maja - jak czytamy w analizie - pułkownik SBU Roman Kostenko mówił 14 maja, że Ukraińcy wyparli Rosjan z jednej z wysp w pobliżu Chersonia i dodał, że warunki terenowe na wyspach nie sprzyjają obronie, nie ma tam okopów, jest niewiele miejsc, w których można się schronić, a ziemia jest tam zawsze miękka.