W ogłoszeniu o zamówieniu opublikowanym 2 maja przez kierowany przez Wielką Brytanię Międzynarodowy Fundusz na rzecz zakupu broni dla Ukrainy, w skład którego wchodzi grupa państw z Europy północnej, Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii zwróciło się z prośbą o "wyrażenie zainteresowania" dostarczeniem Ukrainie możliwości uderzeniowych na odległość do 300 km.
Brytyjski urzędnik w rozmowie z "Washington Post" deklaruje, że żadne ostateczne decyzje w tej kwestii nie zapadły, nie chce też przesądzić o jakim typie broni, czasie jej dostarczenia ani ilości takiego rodzaju uzbrojenia jest mowa. Jednak samo pojawienie się tego tematu w ogłoszeniu jest znaczącym krokiem na drodze do dostarczenia Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu przez samą Wielką Brytanię. Jak pisze "Washington Post" może chodzić o pociski manewrujące Storm Shadow, brytyjsko-francuski produkt o zasięgu do 400 km.