Rosyjski opozycjonista straszy wojną atomową, wzywa do zawieszenia broni

Lider opozycyjnej, liberalnej rosyjskiej partii Jabłoko, Grigorij Jawliński, namawia do zawieszenia broni nad Dnieprem i przekonuje, że w przeciwnym wypadku może dojść do wybuchu wojny światowej.

Publikacja: 06.02.2023 12:42

Ukraińscy artylerzyści

Ukraińscy artylerzyści

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 348

Grigorij Jawliński był jednym z głównych reformatorów Rosji po upadku Związku Radzieckiego. W latach 1994-2003 był deputowanym Dumy i stał na czele frakcji „Jabłoko”.

Jabłoko od lat nie jest dopuszczana do parlamentu, a Jawliński jest jednym z liderów rosyjskiej opozycji demokratycznej. I jednym z niewielu rosyjskich opozycjonistów, którzy pozostali w Moskwie po 24 lutego 2022 roku.

Kilka dni temu opozycjonista opublikował artykuł na portalu novaya.media, założonym przez dziennikarzy zlikwidowanej przez władze rosyjskiej opozycyjnej Nowej Gazety.

Nigdy dotąd państwo nuklearne nie było uczestnikiem dużego starcia zbrojnego, w którym chodzi o jego interesy życiowe i perspektywy. To poważne zagrożenie

Grigorij Jawliński, lider rosyjskiej opozycyjnej partii Jabłoko

"Obecnie na naszych oczach trwają przygotowania do działań wojennych na większą skalę. Czynią to wszyscy kluczowi uczestnicy – Moskwa, Kijów, Waszyngton, Bruksela, NATO, a wraz z nimi i tłumy zmilitaryzowanych kibiców, siedzących w kawiarniach i restauracjach, hotelach i komfortowych mieszkaniach oraz liczne media internetowe" – pisze lider partii Jabłoko.

"Wszyscy domagają się kontynuacji działań bojowych, fantazjują o jakichś zwycięstwach, zajęciach i przełomach, agitują za kolejną ofensywą" - pisze Jawliński i przekonuje, że jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zawieszenia broni wojna nie będzie miała „pozytywnej perspektywy”. Rosyjski opozycjonista twierdzi, że ryzyko wybuchu kolejnej wojny światowej będzie „niezwykle wysokie”.

"Nigdy dotąd państwo nuklearne nie było uczestnikiem dużego starcia zbrojnego, w którym chodzi o jego interesy życiowe i perspektywy. To poważne zagrożenie. Putin wcześniej ostrzegał, ostatnio wprost mówił o gotowości użycia broni atomowej. Nie warto spychać go w kozi róg. Trzeba to kończyć" – pisze rosyjski opozycjonista.

Jawliński opowiada się za natychmiastowym i bezwarunkowym zawieszeniem broni. "Jeżeli do tego nie dojdzie, skutki będą katastrofalne i nieodwracalnie niszczące" – alarmuje.

Artykuł Jawlińskiego wywołał kontrowersje w rosyjskich środowisku demokratycznym. Przede wszystkim dlatego, że nie nazywa rzeczy po imieniu i wprost nie wskazuje agresora. Gdyby to zrobił, prawdopodobnie trafił by za kraty. Ale zawieszenie broni mogłoby oznaczać okupację kolejnych ukraińskich regionów na długie lata i pozwoliłoby Putinowi nie tylko uniknąć odpowiedzialności, ale i starać się o „reset” w relacjach z Zachodem.

"Gwałcą dziewczynę. Podchodzi Jawliński i mówi: Przestańcie! Oboje przestańcie! Natychmiast!" – skomentował artykuł lidera partii Jabłoko inny rosyjski opozycjonista, Mark Galpierin.

Grigorij Jawliński był jednym z głównych reformatorów Rosji po upadku Związku Radzieckiego. W latach 1994-2003 był deputowanym Dumy i stał na czele frakcji „Jabłoko”.

Jabłoko od lat nie jest dopuszczana do parlamentu, a Jawliński jest jednym z liderów rosyjskiej opozycji demokratycznej. I jednym z niewielu rosyjskich opozycjonistów, którzy pozostali w Moskwie po 24 lutego 2022 roku.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Prezydent Władimir Putin zdradza plany Rosji wobec Donbasu
Konflikty zbrojne
Białoruś: Mińsk zaatakowany z terytorium Litwy. Jest reakcja litewskiej armii
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni