Prigożyn komentuje porównanie go do Rasputina. "Sprawiam, że wrogowie krwawią"

Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera, prywatnej organizacji wojskowej, która współpracuje z rosyjską armią i bierze czynny udział w walkach na Ukrainie, komentując porównanie go do Grigorija Rasputina przez "Financial Times" stwierdził, że podczas gdy Rasputin hamował krwawienie u syna ostatniego cara, Mikołaja II, Aleksego (cierpiał na hemofilię), on sam sprawia, że wrogowie Rosji krwawią.

Publikacja: 23.01.2023 05:33

Jewgienij Prigożyn i Grigorij Rasputin

Jewgienij Prigożyn i Grigorij Rasputin

Foto: PAP/EPA/Wikimedia Commons

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 334

"Financial Times" napisał w weekend, że wpływ Prigożyna na władze na Kremlu rośnie - i w związku z tym porównał go do Grigorija Rasputina, charyzmatycznego rosyjskiego mistyka, który leczył cierpiącego na hemofilię carewicza Aleksego i zyskał ogromny wpływ na carycę Aleksandrę oraz cara Mikołaja II. W czasie I wojny światowej Rasputin został zamordowany w wyniku spisku rosyjskich monarchistów, którzy uznali, że jego wpływ na cara jest przyczyną klęsk Rosji na froncie.

Publikację "Financial Times" skomentował sam Prigożyn, który stwierdził, że "nie zna dobrze historii Rasputina", ale - jak dodał - "wie, że ważną umiejętnością Rasputina było wstrzymywanie krwawienia u młodego carewicza za pomocą zaklęć".

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Grupa Wagnera czyli psy wojny

- Niestety, ja nie wstrzymuje upływu krwi. Ja wykrwawiam wrogów naszej ojczyzny. I nie przez zaklęcia, ale przez bezpośredni kontakt z nimi - dodał Prigożyn, cytowany przez swoje służby prasowe.

Najemnicy z Grupy Wagnera odgrywają obecnie dużą rolę w walkach na Ukrainie, wspierając osłabione w wyniku wielomiesięcznych walk na Ukrainie regularne jednostki rosyjskiej armii. W ostatnim czasie Grupa Wagnera odegrała dużą rolę w zdobyciu Sołedaru, miasteczka w obwodzie donieckim.

Ja nie wstrzymuje upływu krwi. Ja wykrwawiam wrogów naszej ojczyzny

Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera

Od lata Prigożyn rekrutuje najemników m.in. w rosyjskich więzieniach, oferując więźniom wolność i ułaskawienie w zamian za sześciomiesięczną służbę na Ukrainie.

"Financial Times" zauważa, że Prigożyn, podobnie jak prezydent Czeczenii, Ramzan Kadyrow, "pozycjonuje się jako (...) krytyk armii, biurokracji i elit biznesowych Rosji, które mają zawodzić Putina swoim (...) niekompetentnym podejściem do wojny".

"Financial Times" napisał w weekend, że wpływ Prigożyna na władze na Kremlu rośnie - i w związku z tym porównał go do Grigorija Rasputina, charyzmatycznego rosyjskiego mistyka, który leczył cierpiącego na hemofilię carewicza Aleksego i zyskał ogromny wpływ na carycę Aleksandrę oraz cara Mikołaja II. W czasie I wojny światowej Rasputin został zamordowany w wyniku spisku rosyjskich monarchistów, którzy uznali, że jego wpływ na cara jest przyczyną klęsk Rosji na froncie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowała Rosję rakietami dalekiego zasięgu. USA wysłały je "w tajemnicy"