Leopardy z Polski dla Ukrainy? "Niemcy nie staną na przeszkodzie"

Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock powiedziała w rozmowie z jednym z francuskich programów informacyjnych, że Niemcy nie staną na przeszkodzie, jeśli Polska zdecyduje się wysłać czołgi Leopard 2 do Ukrainy.

Publikacja: 22.01.2023 21:23

Annalena Baerbock

Annalena Baerbock

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 333

W rozmowie z LCI Baerbock powiedziała:  - W tej chwili pytanie nie zostało zadane, ale gdybyśmy zostali zapytani, nie stanęlibyśmy na przeszkodzie.

Pytanie pojawiło się po tym, jak Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych Polski, powiedział 20 stycznia, że Warszawa  może wysłać czołgi, nawet jeśli sprzeciwiają się temu Niemcy.

Czytaj więcej

Wiceszef MSZ: Niemcy nie chcą przekazać Ukrainie czołgów Leopard? Sympatie

Jak informuje "Der Spiegel", Baerbock powtórzyła  to, co powiedziała już w środę w Komisji Spraw Zagranicznych Bundestagu. Tam również opowiedziała się za akceptacją przez Berlin wniosków eksportowych od państw, które chcą scedować na Kijów czołgi wyprodukowane w Niemczech.

Minister gospodarki Robert Habeck złożył już podobne oświadczenie w połowie stycznia. Niemcy "nie powinny stać na przeszkodzie, gdy inne kraje podejmują decyzje o wsparciu Ukrainy" - powiedział w związku z polskimi naciskami w sprawie Leopardów. 

Jednak Olaf Scholz  obiera znacznie ostrożniejszy kurs – jako kanclerz podejmuje ostateczne decyzje. Mimo wielu międzynarodowych nacisków najwyraźniej do tej pory nie zgodził się na dostawy Leopardów. Nowy minister obrony Boris Pistorius  powiedział po piątkowej konferencji w Ramstein, że wśród sojuszników nie ma jednomyślności. Pistorius powiedział również, że istnieją dobre powody za i przeciw dostawie niemieckich czołgów bojowych.

Kijów od miesięcy domaga się czołgów Leopard 2. W ostatnich tygodniach na Zachodzie nasiliły się obawy, że wiosną Rosja może rozpocząć nową ofensywę. Kijów mógłby wtedy użyć ciężkich czołgów bojowych w połączeniu z lżejszymi modelami, które już obiecano, aby odeprzeć atak lub przejść do samej ofensywy.

To jeden z powodów, dla których presja na Scholza rośnie z dnia na dzień. Nawet w SPD pojawiają się głosy nawołujące do szybkiej decyzji.

- W tej fazie wojny nie może być żadnej niepewności co do nadchodzących decyzji w kwestii czołgów – powiedział "Spieglowi" polityk SPD Andreas Schwarz. - Trzeba je teraz szybko przygotować i przyjąć. Świat zachodni czeka na niemieckie tak lub nie.

W rozmowie z LCI Baerbock powiedziała:  - W tej chwili pytanie nie zostało zadane, ale gdybyśmy zostali zapytani, nie stanęlibyśmy na przeszkodzie.

Pytanie pojawiło się po tym, jak Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych Polski, powiedział 20 stycznia, że Warszawa  może wysłać czołgi, nawet jeśli sprzeciwiają się temu Niemcy.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów
Konflikty zbrojne
Francja chce chronić igrzyska greckim systemem obrony powietrznej. Wystąpiła o pożyczkę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Front się sypie. Niespodziewana zdobycz najeźdźców
Konflikty zbrojne
Prezydent Władimir Putin zdradza plany Rosji wobec Donbasu