Szef MSZ Ukrainy: Nigdy nie dość broni, zawsze będziemy chcieć więcej

Dmytro Kułeba w rozmowie z agencją informacyjną RBK-Ukraina wyraził przekonanie, że Ukraina otrzyma w 2023 r. pociski ATACMS o zasięgu do 300 km oraz nowoczesne drony, ale ich dostawy będą zależeć od sytuacji na froncie.

Publikacja: 30.12.2022 10:21

Dmytro Kułeba i Jens Stoltenberg

Dmytro Kułeba i Jens Stoltenberg

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 310

- Armia ma konkretne potrzeby. Gdyby zaoferowano mi setkę czołgów i setkę haubic, i nowoczesnych dronów bojowych, nie wahałbym się powiedzieć: setkę haubic dziś, a czołgi może jutro - ponieważ wiem, jakie są prawdziwe potrzeby na froncie i rozumiem, co jest obecnie bardziej potrzebne - podkreślił szef MSZ Ukrainy.

Na pytanie czy jest pewien, że Ukraina w 2023 r. otrzyma niezbędną broń, w tym czołgi, pociski ATACMS (pociski precyzyjne do wyrzutni HIMARS o zasięgu do 300 km) i nowoczesne drony bojowe, Kułeba odparł: - W przyszłym roku, tak. Ale to będzie zależeć od sytuacji na polu bitwy.

Czytaj więcej

Kolejny atak na lotnisko w Rosji. Think tank: Obrona przeciwlotnicza bezradna

Kułeba mówił też, że są systemy uzbrojenia mające status broni-symboli i poziom konkretnych potrzeb na froncie dziś, jutro i pojutrze.

- Na każdym posiedzeniu sztabu kierowanym przez prezydenta, patrzymy na to pod tym kątem: co jest porzebne tu i teraz, co będzie potrzebne jutro, by pokonać wroga - wyjaśnił minister.

Gdyby zaoferowano mi setkę czołgów i setkę haubic, i nowoczesnych dronów bojowych, nie wahałbym się powiedzieć: setkę haubic dziś, a czołgi może jutro

Dmytro Kułeba, szef MSZ Ukrainy

Kułeba mówił też, że pomoc w postaci broni i amunicji, dostarczanej przez świat Ukrainie w ostatnich 10 miesiącach, była bezprecedensowa zarówno jeśli chodzi o ilość przekazanej broni, jak i ich rodzaj oraz liczbę zaangażowanych w pomoc państw. 

- Oczywiście walczymy i nigdy nie będziemy mieli dość, zawsze będziemy prosić o więcej, ale pamiętajmy prosty fakt: otrzymaliśmy więcej wsparcia niż jakiekolwiek inne państwo, przynajmniej w XXI wieku - podkreślił.

- Armia ma konkretne potrzeby. Gdyby zaoferowano mi setkę czołgów i setkę haubic, i nowoczesnych dronów bojowych, nie wahałbym się powiedzieć: setkę haubic dziś, a czołgi może jutro - ponieważ wiem, jakie są prawdziwe potrzeby na froncie i rozumiem, co jest obecnie bardziej potrzebne - podkreślił szef MSZ Ukrainy.

Na pytanie czy jest pewien, że Ukraina w 2023 r. otrzyma niezbędną broń, w tym czołgi, pociski ATACMS (pociski precyzyjne do wyrzutni HIMARS o zasięgu do 300 km) i nowoczesne drony bojowe, Kułeba odparł: - W przyszłym roku, tak. Ale to będzie zależeć od sytuacji na polu bitwy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
Kto wysadził kolej na Syberii? Rewizje trwają na Białorusi
Materiał Promocyjny
Finansowanie projektów związanych z odnawialnymi źródłami energii
Konflikty zbrojne
W Rosji zaczyna brakować jaj. Sprawą zajmuje się prokuratura
Konflikty zbrojne
Rosja: Wróżbici podają datę końca wojny z Ukrainą
Konflikty zbrojne
Izrael chce wyrzucić Palestyńczyków z Gazy - twierdzi szef MSZ Jordanii
Konflikty zbrojne
Morze Czerwone. Francuska fregata przechwyciła drony wystrzelone przez Huti z Jemenu
Materiał Promocyjny
Jak odróżnić nastoletni bunt od depresji. Poradnik dla nauczycieli