Jak informuje serwis Suspilne, 64-letni śpiewak operowy z Włoch, Andrea Bocelli, adoptował wraz ze swoją rodziną psa o imieniu Dżek. Zwierzę ranne zostało podczas okupacji ukraińskiego Kupiańska przez Rosjan – niemal straciło słuch przez wybuchy oraz zostało ranione w grzbiet po trafieniu odłamkiem. Czworonoga uratowano po wyzwoleniu miasta.
Informację o adopcji psa przez światowej sławy śpiewaka potwierdził także Ołeś Malarewycz z władz Kijowa. „Dziękujemy rodzinie Bocelli za wielkie serce i dobro!" - napisał w mediach społecznościowych polityk, który znalazł psa dwa dni po wrześniowym wyzwoleniu Kupiańska.
Czytaj więcej
Ukraińskie media i służby podają, że żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy weszli do Kupiańska w obwodzie charkowskim, a miasto zostało wyzwolone spod okupacji rosyjskiej.
Najpierw pies przetransportowany został do Kijowa, gdzie zajęli się nim weterynarze. Usunęli z jego ciała resztki pocisku i zadbali o odpowiednie odżywienie. Pomocni okazali się również przyjaciele Malarewycza, którzy w sieci szukali czworonogowi nowego domu. Kiedy o historii Dżeka dowiedział się Bocelli, zdecydował się na adopcję. Po wyleczeniu psa przewieziono go do Włoch, gdzie trafił już bezpośrednio do rodziny światowej sławy tenora.
Na portalu społecznościowym Facebook Malarewycz opublikował nagranie, na którym widać Bocellego, który bawi się ze swoim nowym pupilem.