Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po poniedziałkowych atakach na ukraińskie miasta prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski zapewnia, że "Ukraina nie da się zastraszyć".
W happeningu brało udział ok. 200 osób, które dołączyły do internetowej akcji wyśmiewającej nielegalne rosyjskie aneksje i pseudoreferenda na Ukrainę, poprzez informowanie o analogicznych działaniach mających na celu przyłączenie obwodu kaliningradzkiego do Czech, co miałoby zapewnić Republice Czeskiej m.in. dostęp do morza.
W ramach happeningu jego organizatorzy planowali poinformować przedstawicieli rosyjskiej placówki dyplomatycznej o wynikach "referendum" w sprawie aneksji obwodu kaliningradzkiego przez Czechy. W hołdzie dla "piętnastego kraju Republiki Czeskiej" przed ambasadą Rosji w Pradze odegrano czeski hymn narodowy.
Czytaj więcej
Internetowa historia przejęcia przez Czechów Obwodu Kaliningradzkiego pokazuje, że na wojnie nawet żarty mogą być bronią.
Uczestnicy happeningu przed ambasadą mieli ze sobą transparenty głoszące, że "Kralovec (czeska nazwa Kaliningradu - red.) był, jest i będzie czeski - W. I. Lenin".
- Odkąd Władimir Putin ustanowił niewielki precedens w prawie międzynarodowym przez ustalanie wyników referendów z wyprzedzeniem, my wiemy jak referendum się zakończy. Spodziewamy się co najmniej 90 proc. głosów "za" - mówił Tomáš Kotrouš, jeden z organizatorów happeningu.
Czechy miałyby, według organizatorów prześmiewczej akcji, rościć sobie prawa do obwodu kaliningradzkiego w związku z faktem, że dawny Królewiec został założony w XIII wieku przez krzyżowców w imieniu czeskiego króla
- Chcemy pokazać czeski humor. Dodatkowo uruchomiliśmy organizację charytatywną Prezenty dla Putina, która - mamy nadzieję - zbierze trochę pieniędzy dla ukraińskiej armii. Organizacja już zebrała pieniądze na pierwszy czeski czołg, który zostanie wysłany na Ukrainę - dodał.
W happeningu brał udział europarlamentarzysta Tomáš Zdechovský, który jako jeden z pierwszych udostępnił wpis z jednego z polskich satyrycznych kont, sugerujący, że obwód kaliningradzki powinien zostać podzielony między Polskę a Czechy, by zapewnić Czechom dostęp do morza.
Czechy miałyby, według organizatorów prześmiewczej akcji, rościć sobie prawa do obwodu kaliningradzkiego w związku z faktem, że dawny Królewiec został założony w XIII wieku przez krzyżowców w imieniu czeskiego króla, Przemysła Ottokara II.