USA ostrzegają Rosję: Skutki użycia broni atomowej będą dla was katastrofalne

Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA, Joe Bidena zapowiedział, że USA zareagują na użycie broni atomowej przez Rosję przeciw Ukrainie i dodał, że takie działanie będzie się wiązać z "katastrofalnymi konsekwencjami" dla Moskwy.

Publikacja: 26.09.2022 05:18

Jake Sullivan

Jake Sullivan

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 215

To reakcja Waszyngtonu na słowa szefa MSZ Rosji, Siergieja Ławrowa, który zapowiedział, że tereny, które Moskwa zamierza anektować na podstawie pseudoreferendów przeprowadzanych w częściach ukraińskich obwodów okupowanych przez Rosję (chodzi o obwód ługański, doniecki, zaporoski i chersoński), będą się cieszyć "pełną ochroną", co - zgodnie z doktryną wojskową Rosji - oznacza, że w ich obronie Moskwa może użyć broni atomowej, nawet jeżeli przeciwnik pierwszy nie użyje takiej broni.

Pseudoreferenda w okupowanych częściach czterech ukraińskich obwodów mają zakończyć się 27 września. Pojawiły się informacje, że Rosja mogłaby dokonać formalnej aneksji tych terenów już 30 września.

Referenda odbywają się tuż po udanej kontrofensywie Ukrainy na wschodzie, która zakończyła się wyparciem Rosjan niemal z całego terytorium obwodu charkowskiego. Obecnie ukraińskie jednostki znajdują się na pozycjach pozwalających na rozpoczęcie uderzenia mającego na celu odzyskanie kontroli nad obwodem ługańskim.

Ukraińska armia prowadzi też działania ofensywne na południu, m.in. w pobliżu Chersonia.

- Jeśli Rosja przekroczy tę linię (użyje broni atomowej - red.), będzie mieć to katastrofalne konsekwencje dla Rosji. USA odpowiedzą zdecydowanie - mówił w NBC Sullivan.

- Dostępnymi kanałami wyjaśniliśmy Rosji w szczegółach, co oznaczałoby użycie przez nią broni atomowej - dodał zaznaczając, że nie chce o tym mówić publicznie, by "zachować wiarygodność i rozmawiać o tych sprawach bezpośrednio z władzami Rosji", a nie za pośrednictwem mediów.

Tymczasem brytyjska premier, Liz Truss, w rozmowie z CNN stwierdziła, że Wielka Brytania i jej sojusznicy nie powinni zwracać uwagi na groźby Putina, który "popełnił strategiczny błąd i nie przewidział siły" z jaką Zachód odpowie na inwazję Rosji na Ukrainę.

- Nie powinniśmy przejmować się jego pobrzękiwaniem szabelką i fałszywymi groźbami. Zamiast tego musimy nadal nakładać sankcje na Rosję i wspierać Ukraińców - mówiła Truss w CNN.

To reakcja Waszyngtonu na słowa szefa MSZ Rosji, Siergieja Ławrowa, który zapowiedział, że tereny, które Moskwa zamierza anektować na podstawie pseudoreferendów przeprowadzanych w częściach ukraińskich obwodów okupowanych przez Rosję (chodzi o obwód ługański, doniecki, zaporoski i chersoński), będą się cieszyć "pełną ochroną", co - zgodnie z doktryną wojskową Rosji - oznacza, że w ich obronie Moskwa może użyć broni atomowej, nawet jeżeli przeciwnik pierwszy nie użyje takiej broni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Kolejka Ukraińców przed punktami konsularnymi. "Chcą by syn był mięsem armatnim"
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Konflikty zbrojne
Ukraińskie drony nękają Rosję. Pożar rafinerii w obwodzie smoleńskim
Konflikty zbrojne
Masowe groby w szpitalach po wyjściu wojsk izraelskich. Ofiary miały związane ręce
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Teraz Ukraińcy będą Rosjan tłukli ostro
Konflikty zbrojne
Ukraińskie konsulaty przestały przyjmować dokumenty od obywateli w wieku poborowym