Do ostrzału miało dojść o 6 czasu lokalnego (2 czasu polskiego). Z komunikatu kirgiskiej służby granicznej wynika, że Tadżycy zaczęli wówczas ostrzeliwać infrastrukturę kirgiskich pograniczników oraz pozycje Kirgizów z broni ręcznej.
O 6:30 czasu lokalnego (2:30 czasu polskiego) miał rozpocząć się ostrzał moździerzowy w rejonie odpowiedzialności posterunku granicznego w Kok-Tash.
Czytaj więcej
Rosja wzywa swoich sojuszników z Azji Środkowej, Tadżykistan i Kirgistan, aby podjęli działania mające na celu uspokojenie sytuacji na granicy między obydwoma państwami, po starciach, jakie wybuchły w nocy - informuje agencja RIA Novosti, cytując MSZ Rosji.
Jednostki służby granicznej, rozmieszczone na granicy w obwodzie batkeńskim, gdzie doszło do ostrzału moździerzowego, są postawione w stan podwyższonej gotowości.
Sytuacja na granicy Kirgistanu z Tadżykistanem określana jest jako "napięta".