Reklama

Johnson apeluje do G7 i NATO, by nie zmuszać Ukrainy do "złego pokoju"

Boris Johnson w czasie rozmowy z dziennikarzami lecącymi z nim do Rwandy wyraził obawę, że na świecie da się zauważyć "zmęczenie Ukrainą".

Publikacja: 24.06.2022 05:07

Boris Johnson

Boris Johnson

Foto: AFP

arb

Jednocześnie brytyjski premier zaapelował do przywódców państw NATO i G7.

- To nie jest czas, aby zachęcać Ukraińców do zgodzenia się na zły pokój, na pokój przy którym musieliby oddać część swojego terytorium w zamian za zawieszenie broni - stwierdził Johnson.

Zdaniem brytyjskiego premiera taki scenariusz byłby "katastrofą", która prawdopodobnie zachęciłaby prezydenta Rosji, Władimira Putina, do wywołania jeszcze większych szkód w światowej gospodarce.

Czytaj więcej

Ukraina i Mołdawia oficjalnie kandydatami do UE. Gruzja z „perspektywą europejską”

- Czas uznać, że Ukraińcy potrzebują pomocy, by zmienić dynamikę w Donbasie, w Siewierodoniecku, a potem w rejonie korytarza lądowego (z okupowanego Krymu do Rosji - red.) na południu - kontynuował Johnson.

Reklama
Reklama

Premier Wielkiej Brytanii mówił też jak ważne jest zapewnienie dostaw zboża z Ukrainy do państw, które są uzależnione od jego importu.

Ukraińcy potrzebują pomocy, by zmienić dynamikę w Donbasie, w Siewierodoniecku

Boris Johnson, brytyjski premier

Johnson wykluczył wysłanie brytyjskich okrętów na Morze Czarne, ale podkreślił, że istnieje potrzeba znalezienia sposobu, by zboże mogło opuścić Ukrainę drogą morską, w którym eksport ten nie byłby poddany kontroli Władimira Putina.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1279
Konflikty zbrojne
Strefa Gazy. Izraelski nalot na szpital w Chan Junis. Nie żyje co najmniej 19 osób
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1278
Konflikty zbrojne
Po co Putinowi „forteca Donbas”: Ukraina jak Czechosłowacja w 1938 roku
Konflikty zbrojne
Izraelskie rakiety uderzyły w stolicę Jemenu. Są ofiary
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama