Reklama

Jens Stoltenberg: To jest już wojna na wyczerpanie

NATO pomaga Ukrainie, ale chce uniknąć eskalacji konfliktu – uważa Jens Stoltenberg, sekretarz generalny sojuszu.

Publikacja: 25.05.2022 19:26

Jens Stoltenberg: To jest już wojna na wyczerpanie

Foto: AFP

Wojna w Ukrainie trwa już trzy miesiące. Jakie wnioski dla NATO po upływie tego czasu?

Władimir Putin popełnił wielki strategiczny błąd. Planował osiągnąć swoje cele w ciągu tygodnia. Teraz jest w 13. tygodniu wojny, a wojska rosyjskie zostały wyparte z Kijowa, Charkowa i północy kraju. Wojny są jednak nieprzewidywalne. I nikt nie może z całą pewnością powiedzieć, kiedy i jak ta wojna się skończy. To, co widzieliśmy, to oczywiście odwaga i profesjonalizm żołnierzy ukraińskich, przywództwa politycznego z prezydentem Zełenskim na czele i zwykłych Ukraińców. W połączeniu z bezprecedensowym wsparciem militarnym sojuszników i partnerów NATO pozwoliło to oprzeć się inwazji Rosji. Sojusznicy NATO od wielu lat wspierają Ukrainę. Szczególnie od 2014 r. kraje, takie jak Kanada, Wielka Brytania, USA, ale także Turcja, wyszkoliły dziesiątki tysięcy ukraińskich żołnierzy. I dostarczyły sprzęt, który teraz okazuje się niezbędny na polu bitwy. Od chwili inwazji jest oczywiście dodatkowe wsparcie militarne i finansowe oraz surowe sankcje wobec Rosji.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Syria: Porozumienie o przerwaniu walk załamuje się po dobie. Co zrobi Izrael?
Konflikty zbrojne
Furtka dla Putina? 50-dniowe "okno Trumpa" daje Rosji czas na zaplanowaną eskalację wojny
Konflikty zbrojne
Izrael oskarżony o atak na jedyny kościół katolicki w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Ukraina w najbliższym czasie może liczyć na nowe zestawy Patriot. Ale nie wiadomo, na ile
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Konflikty zbrojne
Nowe doniesienia w sprawie zabójstwa pułkownika Iwana Woronycza w Kijowie. To „dopiero początek”?
Reklama
Reklama