Zełenski: Rosjanie zrzucili bombę na szkołę, zginęło 60 osób

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że w wyniku zrzucenia przez siły rosyjskie bomby na szkołę we wsi Biłohoriwka w obwodzie ługańskim zginęło 60 osób.

Publikacja: 08.05.2022 22:51

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

W niedzielę odbyła się wideokonferencja przywódców państw G7. Z uczestnikami rozmów połączył się prezydent Ukrainy. - Spotykamy się dziś w takim formacie, by zdecydować, co trzeba zrobić w celu zatrzymania wojny Rosji przeciwko Ukrainie - powiedział Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że 8 maja to dzień pamięci ofiar II wojny światowej i kruchości pokoju. Dodał, że to, co dla innych jest wspomnieniem, dla narodu ukraińskiego jest smutną codziennością.

Czytaj więcej

G7: Działania reżimu Putina na Ukrainie przynoszą Rosji hańbę

- Wczoraj we wsi Biłohoriwka w obwodzie ługańskim rosyjska bomba zabiła 60 osób - oświadczył Zełenski. Dodał, że ofiary to ludzie, którzy ukrywali się przed ostrzałem w budynku "zwyczajnej szkoły", zaatakowanym przez Rosjan z powietrza. Odnosząc się do bombardowania prezydent Ukrainy ocenił, że takie działanie to "naśladowanie zła, które naziści sprowadzili do Europy". - Uderzenia rakietowe w Odessę i inne nasze miasta to naśladowanie tego, jak naziści próbowali bombardowaniami zniszczyć miasta Europy - dodał.

Wołodymy Zełenski mówił, że Ukraina do zwycięstwa potrzebuje broni, sankcji na Rosję oraz pomocy w odbudowie kraju.

Czytaj więcej

Pierwsza dama USA z niezapowiedzianą wizytą na Ukrainie. Spotkała się z Zełenską

Ukraiński prezydent odniósł się też do ataku na szkołę w obwodzie ługańskim w codziennym nagraniu, opublikowanym wieczorem w mediach społecznościowych. - W wyniku rosyjskiego nalotu na Biłohoriwkę w obwodzie ługańskim zginęło ok. 60 osób. Cywile, którzy po prostu ukryli się w szkole przed bombardowaniem. To było celowe uderzenie w szkołę. Kolejna zbrodnia okupantów - powiedział.

Wcześniej o bombie zrzuconej na szkołę w miejscowości Biłohoriwka informowały służby prasowe ukraińskiej administracji obwodu ługańskiego, które podały, że w budynku ukrywało się ok. 90 osób - "prawie cała wieś - wszyscy, którzy nie mieli czasu się ewakuować". Później szef ługańskich władz obwodowych Serhij Haidai przekazał, że uratowano 30 osób, w tym 7 rannych. Oznajmił, że prawdopodobnie 60 osób pozostających pod gruzami zginęło.

W niedzielę odbyła się wideokonferencja przywódców państw G7. Z uczestnikami rozmów połączył się prezydent Ukrainy. - Spotykamy się dziś w takim formacie, by zdecydować, co trzeba zrobić w celu zatrzymania wojny Rosji przeciwko Ukrainie - powiedział Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że 8 maja to dzień pamięci ofiar II wojny światowej i kruchości pokoju. Dodał, że to, co dla innych jest wspomnieniem, dla narodu ukraińskiego jest smutną codziennością.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
Strefa Gazy. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości wydaje Izraelowi "pilny nakaz"
Konflikty zbrojne
Po tym jak rakieta naruszyła przestrzeń Polski, na Rumunię spadł rosyjski dron?
Konflikty zbrojne
Rosja przed wiosennym poborem. Sztab Generalny "uspokaja"
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Cel? Elektrownie. Polska poderwała myśliwce
Konflikty zbrojne
Izrael zaatakował z powietrza Syrię. Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych