Wiceminister rolnictwa Ukrainy: Naszej żywności nie da się zastąpić. Będzie głód

Państwa importujące produkty rolne, zwłaszcza z Bliskiego Wschodu i Afryki, nie poradzą sobie bez importu produktów rolnych z Ukrainy, ponieważ eksport ten nie może być fizycznie zastąpiony przez dostawy z państwa agresora, Rosji, albo z jakiegokolwiek innego państwa.

Publikacja: 06.05.2022 13:40

Jęczmień

Jęczmień

Foto: AFP

O tym, że importu ukraińskiej żywności nie da się zastąpić, mówił w rozmowie z telewizją Ukraina24 wiceminister rolnictwa Ukrainy, Taras Wysocki. 

- Zapewniamy 10 proc. światowego eksportu pszenicy, ponad 15-20 proc. światowego eksportu jęczmienia, ponad 50 proc. oleju słonecznikowego. Ukraina eksportuje średnio 50 mln ton produktów rolnych. W rekordowych latach było to nawet 65 mln ton. Znalezienie alternatywy dla takich ilości i zastąpienie naszych produktów jest fizycznie niemożliwe, nawet w ciągu następnych 3-5 lat - stwierdził Wysocki.

Według wiceministra rolnictwa Ukrainy blokada Odessy i Mikołajowa przez Morze Czarne oraz zaminowanie wód Morza Czarnego sprawiło, że eksport produktów rolnych z Ukrainy spadł do poziomu 15-20 proc. w porównaniu do okresu przedwojennego.

Czytaj więcej

Żywność będzie dalej drożeć. Wojna w Ukrainie nie wyczerpała potencjału zwyżek

- Jeśli wojna i blokada portów będą trwać, np. do sześciu miesięcy, państwa w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie nie będą mieć zboża. A to oznacza głód - ostrzegł Wysocki.

Według wiceministra rolnictwa ukraiński rząd pracuje obecnie nad zwiększeniem eksportu produktów rolnych alternatywnymi trasami, co umożliwiło czterokrotny wzrost eksportu żywności z Ukrainy w kwietniu, w porównaniu do marca 2022 roku.

65 mln ton

Nawet tyle żywności rocznie eksportowała Ukraina przed wojną

- To nie wystarczy, ale postęp jest znaczący - stwierdził Wysocki.

Przed rosyjską inwazją Ukraina eksportowała ok. 5 mln ton produktów rolnych miesięcznie przez porty w Odessie i Mikołajowie. Obecnie Ukraina jest w stanie eksportować ok. 500 tys. ton zboża miesięcznie. Spadek eksportu zboża wiąże się dla Ukrainy ze stratą w wysokości ok. 1,5 mld dolarów miesięcznie.

O tym, że importu ukraińskiej żywności nie da się zastąpić, mówił w rozmowie z telewizją Ukraina24 wiceminister rolnictwa Ukrainy, Taras Wysocki. 

- Zapewniamy 10 proc. światowego eksportu pszenicy, ponad 15-20 proc. światowego eksportu jęczmienia, ponad 50 proc. oleju słonecznikowego. Ukraina eksportuje średnio 50 mln ton produktów rolnych. W rekordowych latach było to nawet 65 mln ton. Znalezienie alternatywy dla takich ilości i zastąpienie naszych produktów jest fizycznie niemożliwe, nawet w ciągu następnych 3-5 lat - stwierdził Wysocki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ofensywa Rosji w obwodzie charkowskim. Biały Dom nie spodziewa się przełomu
Konflikty zbrojne
Czy pojawił się drugi front w wojny w Ukrainie? Rosjanie atakują charkowszczyznę
Konflikty zbrojne
USA ogłoszą nowy pakiet pomocy. Broń za 400 mln dolarów dla Ukrainy
Konflikty zbrojne
Ukraińskie drony atakują coraz dalsze cele. Rosyjska obrona przeciwlotnicza bezradna
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Konflikty zbrojne
Beniamin Netanjahu odpowiada na groźby Joe Bidena. "Możemy walczyć paznokciami"