"Cholera, dyzenteria, bakteria Escherichia coli. Blisko 100 tys. mieszkańców Mariupola jest w śmiertelnym zagrożeniu nie tylko ze względu na ostrzał, ale też w związku z nieakceptowalnymi warunkami życia i złymi warunkami sanitarnymi. Temperatura powietrza wynosi już 20 stopni, tysiące zwłok rozkłada się pod gruzami, brakuje wody pitnej i żywności" - czytamy w komunikacie.
Mer Mariupola, Wadym Bojczenko oświadczył, że Rosjanie uniemożliwiają wszelkie próby ewakuacji Mariupola, podczas gdy ewakuacja ludności cywilnej z miasta powinna być "natychmiastowa i całkowita".
Bojczenko podkreślił też, że siły okupacyjne "nie są w stanie zapewnić pozostałym w mieście mieszkańcom żywności, wody i leków". "Lub po prostu nie są tym zainteresowani" - dodaje.