Bachelet napisała w oświadczeniu, że część tych cywili zginęła w "masowych egzekucjach".
Wysoka Komisarz ds. Praw Człowieka wezwała wszystkie strony biorące udział w konflikcie na Ukrainie, by "przestrzegały praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego, w szczególności zasad dotyczących sposobu prowadzenia działań zbrojnych".
Czytaj więcej
Parlament Estonii uznał działania Rosji za ludobójstwo na narodzie ukraińskim i wezwał parlamenty innych państw oraz organizacje międzynarodowe do podjęcia takiej samej decyzji.
"Przez te osiem tygodni międzynarodowe prawo humanitarne było nie tylko ignorowane, ale wręcz odkładane na bok" - stwierdziła.
Mówiąc o Buczy Bachelet napisała, że misja ONZ, która była w tym mieście 9 kwietnia udokumentowała ok. 50 przypadków bezprawnego pozbawienia życia cywilów, w tym w masowych egzekucjach.
Wiemy, że Bucza nie była odizolowanym przypadkiem
Michelle Bachele, wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka
"Niemal każdy mieszkaniec Buczy, z którym rozmawiali nasi koledzy, mówił nam o śmierci krewnego, sąsiada a czasem nieznajomego" - oświadczyła Bachelet.
"Wiemy, że znacznie więcej musi być zrobione, aby ujawnić co się tam wydarzyło, ale wiemy też, że Bucza nie była odizolowanym przypadkiem" - dodała.
Misja ONZ Monitorująca Prawa Człowieka na Ukrainie (HRMMU) otrzymała ponad 300 doniesień o zabójstwach cywilów w miasteczkach w obwodach kijowskim, czernihowskim, charkowskim i sumskim, które były kontrolowane przez Rosjan od końca lutego lub początku marca.