Raab podchodzi sceptycznie do zapowiedzianego przez Rosję, po zakończeniu negocjacji z delegacją ukraińską w Stambule, ograniczeniu działań wojennych w rejonie Kijowa i Czernihowa.
- Oceniamy rosyjskie działania wojskowe po czynach, nie tylko po słowach - stwierdził Raab.
- Jest oczywiście wiele sceptycyzmu, Rosja może przegrupować (wojska) i zaatakować znowu zamiast poważnie zaangażować się w działania dyplomatyczne - dodał brytyjski wicepremier.
Czytaj więcej
Po dwóch tygodniach przedstawiciele Moskwy i Kijowa znów spróbowali porozumieć się w sprawie pokoju.
- Oczywiście drzwi do dyplomacji zawsze pozostaną otwarte - zaznaczył.