Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy jest gdzieś nasz schron? Korespondencja Jerzego Haszczyńskiego z Kijowa

Na sporządzonej przez władze Kijowa mapie są setki miejsc, w których można się ukryć przed bombardowaniem. Ale to raczej teoria.

Publikacja: 23.02.2022 21:00

Jednym z miejsc, które władze polecają jako schronienie w razie rosyjskiego ataku, jest kijowskie me

Jednym z miejsc, które władze polecają jako schronienie w razie rosyjskiego ataku, jest kijowskie metro

Foto: Jerzy Haszczyński

„Miejsca schronienia dla mieszkańców na wypadek sytuacji nadzwyczajnych”. Na stronie internetowej kijowskiego ratusza szukam miejsc w pobliżu mojego pensjonatu. W zasięgu parominutowego spaceru są trzy. Teoretycznie.

Dwóch nie udało się namierzyć. Numery telefonów podane na stronie ratusza są bowiem odłączone. W kamienicy z lat 30. ubiegłego wieku, w której miał być jeden ze schronów, parter i piwnicę zajmują „Sklep dla dorosłych”, salon urody, kancelaria notariuszy i tłumaczy przysięgłych.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Konflikty zbrojne
Wojna jak gra komputerowa. Za zabicie Rosjanina jest 12 punktów, w sklepie czekają nagrody
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Konflikty zbrojne
Pokrowsk jeszcze walczy. Czy Ukraińcy poddadzą miasto?
Konflikty zbrojne
Donald Trump nie wyklucza nalotów na Nigerię. Jest reakcja władz tego kraju
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1348
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Konflikty zbrojne
Drony nad bazą wojskową w Belgii. „Misja ewidentnie wymierzona w Kleine Brogel”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama