W lutym 2021 r. siły zbrojne Mjanmy, pod przywództwem gen. Min Aung Hlainga, przeprowadziły zamach stanu w kraju. Wywołało to falę protestów, które z czasem doprowadziły do starć zbrojnych pomiędzy żołnierzami a przeciwnikami junty. Jedną z głównych organizacji prowadzących zbrojną działalność opozycyjną są Ludowe Siły Obronne, stanowiąca zbrojne ramię opozycyjnego Rządu Jedności Narodowej Mjanmy. By złamać wolę przeciwników reżimu, wojsko miało nadużywać siły, by zastraszyć ludność kraju.
Takie działania miały doprowadzić do serii masakr w lipcu, w których zabito co najmniej czterdziestu mężczyzn. Jak twierdzi BBC, miało to nastąpić w czterech miejscach w opozycyjnym regionie Sagaing. Zbrodnie miały być zbiorową karą za ataki sił opozycyjnych, które nasiliły się w tym regionie.
Czytaj więcej
Odsunięta od władzy w Mjanmie (Birmie) 1 lutego Aung San Suu Kyi, pełniącą wcześniej funkcję de f...
Zabójstwa miały być szczególnie brutalne, jako że wiele osób zostało zabitych po długich torturach. Jak donoszą świadkowie BBC, podczas masakry w wiosce Yin, czternastu mężczyzn zostało związanych, a następnie poddanych całodniowemu biciu, które doprowadziło do śmierci. W położonej niedaleko wiosce odkryto później zbiorową mogiłę, w której znaleziono dwanaście okaleczonych ciał.