Syn legendy walk z ZSRR chce bić talibów, prosi o pomoc

Syn Ahmada Szacha Masuda, jednego z głównych przywódców oporu Afgańczyków przeciwko ZSRR w latach 80-tych, zapowiedział, że będzie stawiał opór talibom w swojej twierdzy w dolinie Pancziszir.

Publikacja: 19.08.2021 14:26

Plakat przedstawiający Ahmada Szacha Masuda

Plakat przedstawiający Ahmada Szacha Masuda

Foto: PAP/EPA

arb

 W artykule w "Washington Post" 32-letni Ahmad Masud, syn byłego przywódcy mudżahedinów mówi, że członkowie afgańskiej armii, w tym niektórzy komandosi dołączyli do niego. Masud apeluje do Zachodu o pomoc.

"Mamy magazyny amunicji i broni, którą cierpliwie zbieraliśmy od czasów mojego ojca, ponieważ wiedzieliśmy, że ten dzień może nadejść" - napisał Masud dodając, że niektórzy z żołnierzy, którzy do niego dołączyli, przyszli z własną bronią.

"Jeśli dowódcy talibów podejmą ofensywę, natkną się na nasz zdecydowany opór" - zapewnił Masud.

Talibowie nie są tylko problemem Afganistanu. Pod rządami talibów Afganistan stanie się bazą radykalnych islamistów

Ahmad Masud

Wcześniej Amrullah Saleh, jeden z najbliższych sojuszników Ahmada Szacha Masuda, który był wiceprezydentem Afganistanu, ogłosił się prawowitym prezydentem kraju po ucieczce Aszrafa Ghaniego z Kabulu.

Dolina Panczisziru położona na północ od Kabulu wciąż jest pełna wraków radzieckich pojazdów opancerzonych zniszczonych w czasie nieudanych prób jej zdobycia. Dolina stawiała też opór talibom w czasach, gdy rządzili oni Afganistanem w latach 1996-2001.

Ahmad Szach Masud zginął na kilka dni przed zamachami 11 września 2001 roku, które doprowadziły do interwencji USA w Afganistanie.

Na razie talibowie nie starali się wkroczyć do doliny.

Ahmad Masud twierdzi, że jego siły nie będą w stanie odeprzeć talibów bez pomocy Zachodu. Prosi o wsparcie logistyczne USA, Wielką Brytanię i Francję.

"Talibowie nie są tylko problemem Afganistanu. Pod rządami talibów Afganistan stanie się bazą radykalnych islamistów" - ostrzega Masud.

 W artykule w "Washington Post" 32-letni Ahmad Masud, syn byłego przywódcy mudżahedinów mówi, że członkowie afgańskiej armii, w tym niektórzy komandosi dołączyli do niego. Masud apeluje do Zachodu o pomoc.

"Mamy magazyny amunicji i broni, którą cierpliwie zbieraliśmy od czasów mojego ojca, ponieważ wiedzieliśmy, że ten dzień może nadejść" - napisał Masud dodając, że niektórzy z żołnierzy, którzy do niego dołączyli, przyszli z własną bronią.

Konflikty zbrojne
Niezidentyfikowane drony nad bazą Ramstein i koncernem Rheinmetall. Niemieckie służby postawione na nogi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Konflikty zbrojne
Zawieszenie broni na Ukrainie? Jasne stanowisko Rosji
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował budynek poczty, w którym chronili się palestyńscy uchodźcy
Konflikty zbrojne
Trump nie popiera członkostwa Ukrainy w NATO. Ale chce, aby była silna i dobrze uzbrojona
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Konflikty zbrojne
Kanclerz Niemiec chce rozmawiać z Putinem. Ale nie ma złudzeń