Reklama

Czy smutek i żałoba po śmierci Adamowicza dotrą na posiedzenie Sejmu

Szok i poczucie bezradności. W takim stanie na razie jest większość polskich polityków. Życie publiczne zatrzymało się w niewymuszonym zawieszeniu broni.

Aktualizacja: 15.01.2019 22:46 Publikacja: 15.01.2019 19:40

Czy smutek i żałoba po śmierci Adamowicza dotrą na posiedzenie Sejmu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Choć w środę zaczyna się pierwsze w tym roku posiedzenie Sejmu, próżno by szukać na stronie Izby jakiegokolwiek śladu gdańskiej tragedii. Wszystko wygląda tak, jakby nic się nie stało. Jedyne przewidziane „upamiętnienie" to wspomnienie byłych marszałków poprzez odsłonięcie ich rzeźb. Nie ma śladu żałoby ani najmniejszego znaku zadumy. Posłowie opozycji mają nadzieję, że wspomnienie o zamordowanym prezydencie Gdańska będzie wprowadzone do porządku obrad jako pierwszy punkt. – To będzie test dla marszałka Kuchcińskiego, czy będzie na tyle przyzwoity, że sam to zaproponuje, czy ktoś z naszych będzie musiał wyjść i zgłosić minutę ciszy – tłumaczy jeden z polityków PSL.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rządzenie zabójcze dla koalicjantów KO. Wybory będą wcześniej?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Reklama
Reklama