Do narodzin tej mody przyczyniła się usługa, jaką dwoje młodych przedsiębiorców z Mediolanu zaproponowało niedawno Włochom – zamawianie portretów patronów przez telefon komórkowy.

Pomysł, choć ostro skrytykowany przez Konferencję Episkopatu Włoskiego, okazał się na Półwyspie Apenińskim wielkim sukcesem. Największym powodzeniem cieszy się zdjęcie uśmiechniętego Jana Pawła II pochodzące z pierwszych lat jego pontyfikatu. Wybrało je aż 40 proc. zamawiających. Na drugim miejscu pod względem popularności znajduje się portret świętego ojca Pio. Na kolejnych miejscach w rankingu popularności są: św. Łucja, św. Antoni, św. Rita, św. Agata i św. Józef.

Usługa przesłania zdjęcia kosztuje 3 euro. Jeśli wraz z obrazkiem chcemy otrzymać modlitwę do swojego patrona, musimy dopłacić 50 centów.

Usługa pod nazwą święci patroni została zaoferowana we Włoszech zaledwie trzy tygodnie temu, ale jej pomysłodawcy nie zamierzają na tym poprzestać. Mediolański dziennik „Corriere della Sera” napisał, że Barbara Labate i Francesco Italia podpisali już kontrakt z operatorem telefonii komórkowej w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce zamierzają wejść także na rynek polski.

Mając w pamięci powodzenie, jakim cieszyły się u nas (i wciąż cieszą) najróżniejsze gadżety z wizerunkiem Jana Pawła II – breloczki, kubki, bransoletki, puzzle, długopisy, zapalniczki czy nawet plastikowe reklamówki – zapewne znajdzie się wielu chętnych, którzy zainstalują sobie zdjęcie papieża Polaka także w telefonie komórkowym.