Czy istnieją bezpieczne narkotyki?

W sobotę marsz wyzwolenia konopi

Publikacja: 17.05.2008 03:18

Jolanta Łazuga-Koczurowska przewodnicząca Monaru

Jako Monar jesteśmy przeciwko legalizacji narkotyków. Uważamy, że nie istnieje coś takiego jak bezpieczny narkotyk. Miękkie narkotyki zabijają miękko, a twarde – twardo.

Weźmy alkohol. Używka ta jest legalna. Ten fakt zaś nie spowodował przecież zmniejszenia liczby osób pijących alkohol. Przeciwnie. Ludzi pijących jest więcej. Prawdopodobnie tak samo byłoby w przypadku marihuany.

Obecnie walczymy z paleniem nikotyny – coraz więcej publicznych miejsc zostaje objętych zakazem palenia. Dlaczego z jednej strony mielibyśmy walczyć z nikotyną, a z drugiej legalizować marihuanę? Zupełnie nie rozumiem, jakie profity i komu mogłaby przynieść legalizacja jakiegokolwiek narkotyku.

Nie sądzę, by wyznanie premiera, że popalał marihuanę, mogło być wzorem do naśladowania dla młodych. Pamiętajmy także i to, że zapisy ustawy o zapobieganiu narkomanii z czasów, kiedy Donald Tusk popalał trawkę, nie uznawały posiadania marihuany za przestępstwo.

Reklama
Reklama

Janusz Korwin-Mikke publicysta i polityk, były prezes UPR

Nie widzę większej różnicy między szkodliwością marihuany a nikotyny. Nielogiczne jest zatem zakazywanie marihuany, gdy dopuszcza się palenie tytoniu. Jeśli ktoś robi coś szkodliwego dla siebie, to jest to jego problem, nie państwa. To rodzice powinni walczyć z paleniem marihuany wśród swoich dzieci. Państwo nie jest od tego, aby dbać o dobro obywatela na zasadzie: my wiemy lepiej, co jest dla niego dobre. Państwo ma pilnować przestrzegania prawa i porządku. To wszystko.

Jeżeli jednak ktoś jest takim idiotą, że sięga potem po twarde narkotyki, to już wyłącznie jego problem. Bo to jest tylko jego decyzja. Naturalnym prawem człowieka jest palenie tego, co chce – i nie ma znaczenia, czy są to pokrzywy, siano czy konopie indyjskie. Na tym polega wolność.

Nie znam żadnego rozsądnego argumentu przemawiającego za zakazywaniem jakichkolwiek narkotyków, bo o ile jestem w stanie zrozumieć zakaz palenia marihuany w autobusie (szkodzi się innym), o tyle nie rozumiem zakazu palenia w ogóle.

Jolanta Łazuga-Koczurowska przewodnicząca Monaru

Jako Monar jesteśmy przeciwko legalizacji narkotyków. Uważamy, że nie istnieje coś takiego jak bezpieczny narkotyk. Miękkie narkotyki zabijają miękko, a twarde – twardo.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama