Prezydent rozgrywa opozycję - komentarz Michała Szułdrzyńskiego

Zaproponowany przez sztab Bronisława Komorowskiego podział na Polskę racjonalną i Polskę radykalną to próba narzucenia narracji w kampanii wyborczej.

Aktualizacja: 23.03.2015 23:10 Publikacja: 23.03.2015 21:07

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa

Oczywiście w sposób najwygodniejszy z punktu widzenia prezydenta, bo poprzedziły ją badania wizerunkowe, z których ma wynikać, że Polacy obawiają się nieprzewidywalnych sił.

Naturalnie takiemu podziałowi nie brak mankamentów. Przede wszystkim pobrzmiewa w nim retoryka dobrze znana z czasów nieboszczki Unii Wolności. Partia ta również uważała się za depozytariusza rozumu i mądrości, wszystkich innych zaś oskarżała o głupotę, cynizm czy populizm. To poczucie wyższości doprowadziło UW do politycznego niebytu. Niemniej, jak widać, oskarżanie przeciwników o brak rozumu okazało się skuteczne. Wszak, strasząc radykalizmem PiS, Donald Tusk wygrał wybory w 2011 i 2014 roku. Ostatnio robiła to też Ewa Kopacz.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Wybory prezydenckie pokazują, że nie jesteśmy skazani na wieczną wojnę KO z PiS
Komentarze
Tomasz Pietryga: Czy Karol Nawrocki pójdzie śladami Donalda Trumpa?
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Donald Trump może przerwać wojnę w Ukrainie w ciągu doby
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Indie a sprawa polska
Komentarze
Najnowszy sondaż pokazuje, jak ciekawa zrobiła się kampania na ostatniej prostej