Reklama

Rusłan Szoszyn: Cła Trumpa dla pingwinów, nie dla Rosjan. Jak Putin manipuluje USA

Prezydent USA uderza cłami nawet w pingwiny na niezamieszkanych wysepkach, ale oszczędza Rosję Putina. Kreml gromadzi kolekcję amerykańskich gestów dobrej woli, zyskuje czas i sprytnie to wykorzystuje.

Publikacja: 03.04.2025 17:39

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: PAP/EPA/GRIGORY SYSOEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

Donald Trump pokazał długą tabelę państw, na które nałożył cła. Znajdziemy tam m.in. wysepki Tokelau (to terytorium zależne Nowej Zelandii ma zaledwie 1,5 tys. ludności) albo norweski Svalbard na Oceanie Arktycznym z niemal 2,5 tys. ludności.

Cła amerykańskie biją nawet w pingwiny, które są jedynymi mieszkańcami wysp Heard i McDonalda leżących w południowej części Oceanu Indyjskiego. Rosję (a wraz z nią i Białoruś Aleksandra Łukaszenki) Donald Trump postanowił jednak oszczędzić. Powodów jest kilka.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zbawienny wpływ Rady Gabinetowej na Donalda Tuska
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Ultima Thule
Komentarze
Jan Zielonka: Wojna po polsku
Komentarze
Bogusław Chrabota: Antyukrainizm służy Rosji
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zła decyzja prezydenta w sprawie 800+. Karol Nawrocki wywrócił system
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama