Reklama

Jędrzej Bielecki: Dlaczego Wołodymyr Zełenski musiał poprzeć Rafała Trzaskowskiego

Najbliższe tygodnie rozstrzygną o losie Ukrainy. Jej prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma innego wyjścia, jak trzymać z tymi, którzy to rozumieją.

Publikacja: 16.01.2025 12:29

Rafał Trzaskowski i Wołodymyr Zełenski

Rafał Trzaskowski i Wołodymyr Zełenski

Foto: PAP/Tomasz Gzell, Radek Pietruszka

Karol Nawrocki gra w perspektywie tygodni, Wołodymyr Zełenski – dekad. Pierwszemu chodzi o mobilizację nacjonalistycznego elektoratu, także Konfederacji, przed wyborami zaplanowanymi na 18 maja. Drugi musi zbudować sojusz krajów, które zapobiegną kapitulacji Donalda Trumpa przed Władimirem Putinem. Dlatego w chwili, gdy Nawrocki deklaruje, że „nie widzi” Ukrainy w NATO i UE zanim „nie rozliczy się” ona z rzezi wołyńskiej, Zełenski stara się nawiązać możliwie bliską współpracę z tymi, którzy mają dziś realną władzę w Polsce: ekipą Donalda Tuska.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump - król już jest nagi
Komentarze
Bogusław Chrabota: Prezydencie Nawrocki, czas na Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rządzenie zabójcze dla koalicjantów KO. Wybory będą wcześniej?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama