Władimir Putin, który rozpętał największy konflikt zbrojny w Europie po II wojnie światowej, przekonywał 9 maja w Moskwie, że Rosja dąży do „przyjaźni ze wszystkimi”. Odwoływał się do wartości „wolności i sprawiedliwości”, ale też mówił o potrzebie „przestrzegania prawa międzynarodowego”. Tak jak co roku gospodarz Kremla wykorzystuje tę imprezę wyłącznie jako trybunę do wygłoszenia starych tez propagandowych. Świat się do tego przyzwyczaił, Rosjanie też się do tego przyzwyczaili.
Czytaj więcej
W Moskwie w dniu, w którym Rosjanie świętują zakończenie II wojny światowej, odbyła się parada wojskowa.
Parada zwycięstwa w Moskwie: Putin wykorzystuje weteranów
Ile powinien mieć weteran II wojny światowej lat, aby w 79. rocznicę zakończenia tej wojny siedzieć na trybunach na placu Czerwonym u boku Putina? Niezależni rosyjscy dziennikarze już wiele lat temu opisywali przypadki, gdy na trybunach zasiadali „weterani” ubrani w oblepione medalami mundury, a później się okazywało, że w czasie wojny byli dziećmi albo nawet się urodzili już po jej zakończeniu. Za jakie zasługi otrzymali odznaczenia? Ale nie szkodzi. Liczy się obrazek w rządowych stacjach propagandowych. Przeciętni Rosjanie doskonale przecież wiedzą, że prawdziwi weterani jeszcze za komuny nie otrzymali od państwa niczego.
Czytaj więcej
Gdzie się podziali rosyjscy biedacy? Czyżby poszli na wojnę i nie wrócili? Kreml zapewnia, że tak niskiego poziomu ubóstwa nie było we współczesnej historii Rosji nigdy. Co to oznacza? 15,5 miliona Rosjanek i Rosjan egzystuje mając do dyspozycji w miesiącu poniżej równowartości 778 zł.