Reklama
Rozwiń

Tomasz Krzyżak: Nuncjatura naprawia błąd i przyznaje w końcu, dlaczego „zrezygnował” abp Andrzej Dzięga

Można sobie mówić, że biskup też człowiek i podobnie jak inni członkowie Kościoła grzeszy… Nie ma sensu tego negować, bo jest to prawdą. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy zaprzecza się prawdzie, kiedy wszyscy albo ją znają, albo się jej domyślają.

Publikacja: 26.02.2024 16:06

Abp Andrzej Dzięga

Abp Andrzej Dzięga

Foto: PAP/Marcin Bielecki

Po dwóch dniach burzy w mediach, tak tradycyjnych, jak i społecznościowych, nuncjatura apostolska w Polsce przyznała, że rezygnacja arcybiskupa Andrzeja Dzięgi to efekt dochodzenia, jakie prowadzono wobec niego w związku z zarzutami o zaniedbania w sprawach pedofilskich. Nie byłoby tego pewnie, gdyby nie odwaga czterech biskupów pomocniczych, którzy w niedzielę i poniedziałek na Facebooku dali wyraz temu, że nie godzą się na milczenie. I nie byłoby tego, gdyby nie rozmowy, które w tej sprawie – jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej” – prowadzili z nuncjuszem inni hierarchowie. Tej burzy można było uniknąć. Wystarczyło powiedzieć prawdę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim