[b]RZ: Co pan myśli o wyczynie posła Jacka Kurskiego, który podczepił się pod konwój przewożący gangsterów, nie zatrzymywał się do kontroli, a kiedy policja zorganizowała blokadę, bo bała się, że ktoś chce odbić więźniów, zasłonił się immunitetem?[/b]
[b]Kazimierz Kik:[/b] Być może ku zaskoczeniu niektórych ja w tej sprawie będę bronił Jacka Kurskiego.
[b]Dlaczego?[/b]
Ponieważ uważam, że sprawa jest niepoważna, a poseł Kurski wykazał się refleksem, inteligencją i poczuciem humoru. Głosy oburzenia, które się podnoszą, są przesadzone.
[b]Ale poseł Kurski spowodował swoim zachowaniem zagrożenie bezpieczeństwa, a w kilku krajach wręcz mógłby być zastrzelony.[/b]