Lider lewicy nie ujawnił nazwiska tych państwa, z którymi tak dobrze się zna. Zapomniał, że Polacy już dwukrotnie podziękowali tej opcji?

Równie pewny swego jest Józef Oleksy, który własną siłę polityczną przeciwstawia nowym ugrupowaniom: „Co innego jest kiedy zyskuje poparcie partia, która jest już ugruntowana, znana i wiadomo, że zna się na państwie, gospodarce i rządzeniu. A co innego, grupa polityków, nawet bardzo sympatycznych wyrywających się z łona swojej pierwotnej matki.” Oleksego coraz trudniej zrozumieć, ale wiele wskazuje, że „łono pierwotnej matki” to PiS. To ugrupowanie również ogłasza szybkie zwycięstwo: „Jest na najlepszej drodze do tego, żeby przejąć ster rządów na jesieni tego roku” – prorokuje Zbigniew Girzyński.

Jego partyjny kolega Adam Hofman już zamierzał świętować sukces na jakimś weselu, ale nie spodobał mu się jeden z zaproszonych: „Donald Tusk jest jak gość, który przynosi na wesele najgrubszą kopertę. O, świetny prezent. Ale mija wesele, mijają poprawiny, otwieramy kopertę, a tam pocięte gazety.” – powiedział w „Faktach” TVN

Ja byłem kiedyś na całkiem innym „Weselu”, na którym Chochoł śpiewał pod koniec zabawy Jaśkowi piosnkę. Widać towarzysze z opozycji na tym „Weselu” akurat nie byli i zapomnieli, że złoty róg, to już mieli. SLD nawet dwa razy.