Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.03.2019 23:30 Publikacja: 29.03.2019 00:01
Foto: AdobeStock
Kiedy powiedziałem mojej dwudziestoletniej córce, że Unia uchwaliła zakaz sprzedaży plastikowych jednorazówek, aż podskoczyła z radości. To właśnie od niej słyszałem codziennie, że wspólnie z rówieśnikami odpala jakąś akcję na ten temat na Instagramie czy Facebooku, że będzie tworzyła gify czy instalacje, które mają przekonać ludzi do ograniczenia handlu słomkami, sztućcami i plastikowymi kubkami.
Oczywiście byłem pełen podziwu dla jej idealizmu, ale miałem spore wątpliwości, czy w ciągu kilku najbliższych dekad uda się ludzi uwrażliwić na los wielorybów i fok, które zdychają w męczarniach, najadłszy się tego śmiecia. Bo przecież wystarczy spojrzeć na zadowolonych z siebie klientów tanich barów, fast foodów czy wielbicieli grilla na łonie natury, by z taką nadzieją pożegnać się na zawsze. Dla większości te śmieci to nic innego jak gwarancja taniego, szybkiego i bezproblemowego żarcia. Ot, karkówę się podpieka, zalewa keczupem, szybko połyka, a cała reszta – talerzyk, widelec, nóż i kubek po piwie – idzie do kosza. A z niego?
Przez 20 lat obecności w Unii Polska była jej największym beneficjentem netto. Kolejna perspektywa budżetowa UE...
Na Kongresie PiS w Przysusze żadnej jaskółki zmiany nie było. Nic dziwnego, że młodzi prawicowi wyborcy widzą ug...
W kosmos poleciało do tej pory, wliczając inżyniera Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, 700 przedstawicieli gatu...
Donald Trump chce błyskawicznie zakończyć wojnę na Bliskim Wschodzie. Z Izraelem i Iranem pójdzie mu lepiej niż...
Wydawało się już, że nawoływania ministra Radosława Sikorskiego będą nieskuteczne, a tu proszę – stało się! Rzad...
Tuż przed szczytem NATO prezydent najważniejszego państwa sojuszu Donald Trump zdecydował się najistotniejszym p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas