Wiedza zmniejsza ryzyko

Rynek akcji wszedł właśnie w najlepszy statystycznie okres dla giełdowych inwestorów. Grudzień i styczeń historycznie zazwyczaj były wzrostowe. Powinno tak być i obecnie

Publikacja: 10.12.2012 01:46

Kuba Kurasz

Kuba Kurasz

Foto: ROL

Teraz pytanie brzmi: czy inwestycyjne eldorado potrwa także w dalszych miesiącach 2013 roku?

Można śmiało zaryzykować tezę, że będzie dobrze, i to mimo że zbliża się do nas mocniejsze spowolnienie gospodarcze. Ba, niektórzy wieszczą nawet recesję. Ale bądźmy spokojni – nawet przy tak pesymistycznym nastawieniu najbliższy rok może się okazać dobrym okresem dla inwestycji.

Skąd ten optymizm? Warto pamiętać, że giełdami przede wszystkim kierują przepływy gotówki. Tej zaś szybko nie zabraknie. Nikogo dziś też nie wzruszy nawet i wyjście Grecji ze strefy euro. Poważni gracze już kilka kwartałów temu wzięli szczepionkę przeciwko negatywnym wieściom makroekonomicznym – takim jak eskalacja kryzysu w strefie euro. Na razie jest ona skuteczna, bo wciąż króluje gotówka, którą instytucjom finansowym prawie za darmo dorzucił Europejski Bank Centralny. A amerykański Fed wcale nie jest gorszy w tej kwestii.

Kolejny pozytywny czynnik to przewidywany napływ na nasze rynki akcji pieniędzy bezpośrednio od ludzi oszczędzających w Polsce. Na lokatach w bankach jest jeszcze ponad 500 mld zł, które obecnie dają minimalne zyski – biorąc pod uwagę inflację i spadające stopy procentowe.

Część z tej kwoty może niebawem trafić na giełdę. Pewne jest bowiem jak amen w pacierzu, że nasze fundusze uzmysłowią swoim potencjalnym klientom, jak dobrze dla nich skończył się mijający rok. A ich tegoroczny zysk sięga 15–20 proc.

Kiedy ruszą reklamy – a zawsze dzieje się to z kilkumiesięcznym opóźnieniem – może się pojawić zagrożenie przegrzania indeksów. Warto więc wyprzedzić tłum, który wciąż czeka na peronie, i wsiąść do pociągu na wcześniejszej stacji.

Należy też pamiętać, że inwestorzy zawsze mają skłonność do owczego pędu i stawiania na jeden scenariusz – niezależnie od tego, czy jest pozytywny czy negatywny. To może doprowadzić wiele osób do podjęcia nietrafnych decyzji.

Dlatego tak ważne jest selektywne podejście do inwestycji i podpieranie się wiedzą o niuansach instrumentów finansowych. Informacje o spółkach, ich akcjonariuszach, zarządach oraz strategiach to bardzo często ciekawsza lektura niż bieżące polityczne przepychanki. A wiedza minimalizuje ryzyko.

Teraz pytanie brzmi: czy inwestycyjne eldorado potrwa także w dalszych miesiącach 2013 roku?

Można śmiało zaryzykować tezę, że będzie dobrze, i to mimo że zbliża się do nas mocniejsze spowolnienie gospodarcze. Ba, niektórzy wieszczą nawet recesję. Ale bądźmy spokojni – nawet przy tak pesymistycznym nastawieniu najbliższy rok może się okazać dobrym okresem dla inwestycji.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Jak sztuczna inteligencja zmienia egzamin maturalny?
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Kłamstwo Karola Nawrockiego odsłania niewygodne fakty. PiS ma problem
Komentarze
Bogusław Chrabota: Alcatraz, czyli obsesja Donalda Trumpa rośnie
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump to sojusznik wysokiego ryzyka dla Nawrockiego
Komentarze
Estera Flieger: Po spotkaniu Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem politycy KO nie wytrzymali ciśnienia
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku