Ustawę o e-podpisie trzeba szybko poprawić

Obecne przepisy o podpisie elektronicznym są niespójne z innymi ustawami i mało precyzyjne. Trzeba je zmienić

Aktualizacja: 13.05.2008 09:45 Publikacja: 13.05.2008 01:26

To wnioski z warszawskiej konferencji „Przyszłość obrotu gospodarczego w sieci”. Jej organizatorem było stowarzyszenie ELSA Poland, a patronem prasowym – „Rz”.

Najwięcej emocji wywołały zagadnienia podpisu elektronicznego. Dr Przemysław Polański z Uniwersytetu Warszawskiego podkreślał, że mało jest przepisów o bezpieczeństwie transakcji. Dlatego ustawa o podpisie elektronicznym (DzU z 2001 r. nr 130, poz. 1450 ze zm.) powinna precyzyjnie uregulować te kwestie. Jest jednak inaczej.

– Nawet terminologia informatyczna nie jest w ustawach jednolita – stwierdził dr Polański. W Sejmie jest już co prawda projekt specjalnej ustawy ujednolicającej (druk 242), ale jeszcze nie udało się jej uchwalić. Nowela ma zmienić m.in. kodeks cywilny, prawo bankowe, przepisy wyborcze i procesowe. Ma wprowadzić jednolite pojęcia, np. dokumentu elektronicznego, informatycznego nośnika danych, systemu teleinformatycznego i środków komunikacji elektronicznej.

Ustawa o podpisie elektronicznym zawiera też rozdział o skutkach prawnych e-podpisu.

– Takie regulacje powinny się znaleźć w kodeksie cywilnym – zaznaczył dr Marek Świerczyński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Dr Świerczyński podkreślił, że potrzebne są regulacje dotyczące zaawansowanego e-podpisu, który byłby równorzędny z pieczęcią osoby prawnej, a także z podpisem urzędowym (przydatnym organom administracji publicznej). Dużo wątpliwości budzi też art. 7 ustawy, który stanowi, że e-podpis może być znakowany czasem.

– Informatycy znają techniczne możliwości zmiany daty i godziny – mówiła Magdalena Marucha-Jaworska, cywilistka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zdaniem dr. Świerczyńskiego należy też zrównać w prawach zagraniczne certyfikaty.

– To podstawowa niezgodność naszej ustawy z prawem wspólnotowym – uważa. Justyna Kurek, współtwórca portalu internetowego lawinit.com, zaznaczyła, że nowe technologie, a zwłaszcza e-dokumenty, są ignorowane przez przepisy o procedurach sądowych, przede wszystkim przez kodeks postępowania cywilnego.

To wnioski z warszawskiej konferencji „Przyszłość obrotu gospodarczego w sieci”. Jej organizatorem było stowarzyszenie ELSA Poland, a patronem prasowym – „Rz”.

Najwięcej emocji wywołały zagadnienia podpisu elektronicznego. Dr Przemysław Polański z Uniwersytetu Warszawskiego podkreślał, że mało jest przepisów o bezpieczeństwie transakcji. Dlatego ustawa o podpisie elektronicznym (DzU z 2001 r. nr 130, poz. 1450 ze zm.) powinna precyzyjnie uregulować te kwestie. Jest jednak inaczej.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców