Łatwiej będzie ścigać firmy wysyłające spam

Zagraniczne firmy handlujące na odległość będą musiały przestrzegać polskich przepisów antyspamowych

Aktualizacja: 29.05.2008 08:30 Publikacja: 29.05.2008 02:26

Łatwiej będzie ścigać firmy wysyłające spam

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Tak wynika z projektu noweli ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zmiany przygotowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wyraźnie przewiduje ona – zgodnie zresztą z unijną dyrektywą 2000/31/WE – że świadczenie usług drogą elektroniczną podlega prawu państwa, na którego terytorium usługodawca ma siedzibę. Firma z siedzibą w Paryżu podlega więc regulacjom francuskim, a przedsiębiorca zarejestrowany w Warszawie – polskim. Wynika to z wprowadzonej przez nowelizację tzw. zasady państwa pochodzenia. Tylko w kilku przypadkach ta ogólna zasada nie będzie działać.

To jednak nie wszystko. Gdy francuska firma będzie wysyłała niezamówione e-maile ze swoją ofertą do potencjalnych klientów nad Wisłą, to ich dopuszczalność będzie już oceniana według polskiego prawa. Ma to znaczenie o tyle, że polskie przepisy antyspamowe mają być zaostrzone (pisaliśmy o tym 17 maja 2007 r. w artykule „Sto tysięcy złotych kary za rozsyłanie spamu”).

Będzie też można kontrolować prowadzenie niektórych rodzajów działalności drogą elektroniczną. Każde państwo członkowskie – w tym Polska – może samo zdecydować, czy np. ograniczyć internetowy handel alkoholem lub lekami. Zakaz musi być jednak uzasadniony ochroną zdrowia, obronności lub bezpieczeństwa publicznego. Projekt podkreśla, że obecnie jest to utrudnione.

Nowością są też dwie wyspecjalizowane komórki. Pierwsza – działająca przy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości – będzie się zajmować udzielaniem informacji usługobiorcom i usługodawcom o ich prawach i obowiązkach, procedurach reklamacyjnych, naprawianiu szkód w razie sporów. Tutaj też zarówno firmy, jak i konsumenci dostaną informacje o stowarzyszeniach lub organizacjach, w których mogą dostać praktyczną pomoc w razie sporu z nierzetelnym kontrahentem. Potrzebne informacje otrzymamy np. e-mailem.

Druga komórka – działająca w Ministerstwie Gospodarki – ma pośredniczyć w wymianie informacji o usługach elektronicznych z innymi krajami unijnymi. Państwa członkowskie mają się wymieniać danymi o rozstrzygnięciach administracyjnych i sądowych dotyczących świadczeń drogą elektroniczną, praktyk i obyczajów handlowych związanych z e-biznesem itp.

Nowelę ustawy musi jeszcze zaakceptować rząd.

Tak wynika z projektu noweli ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zmiany przygotowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wyraźnie przewiduje ona – zgodnie zresztą z unijną dyrektywą 2000/31/WE – że świadczenie usług drogą elektroniczną podlega prawu państwa, na którego terytorium usługodawca ma siedzibę. Firma z siedzibą w Paryżu podlega więc regulacjom francuskim, a przedsiębiorca zarejestrowany w Warszawie – polskim. Wynika to z wprowadzonej przez nowelizację tzw. zasady państwa pochodzenia. Tylko w kilku przypadkach ta ogólna zasada nie będzie działać.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców