Centra apelują o zniesienie zakazu handlu w niedziele. To pomoże wszystkim

Centra apelują o zniesienie zakazu pracy w ten dzień co pomogłoby znacznie odrabiać straty związane z zamrożeniem gospodarki..

Aktualizacja: 25.09.2020 13:47 Publikacja: 25.09.2020 13:30

Centra apelują o zniesienie zakazu handlu w niedziele. To pomoże wszystkim

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Centra handlowe i ich najemcy, póki co mozolnie odrabiają straty. Zniesienie lockdown'u przyniosło odbicie, które już w maju, w zależności od formatu galerii, zaowocowało powrotem średnio 62 proc. klientów. Kolejne miesiące nie tylko umocniły ten trend, ale także go ustabilizowały. W efekcie, w lipcu footfall w galeriach osiągnął poziom blisko 80 proc. zeszłorocznego, a sierpniu blisko 82 proc. - podaje FootFall Retail Index, Retail Insitute.

Czytaj także: Przeciwnicy zakazu handlu mają większość

- Sytuacja na rynku stabilizuje się, przynosząc "nową normalność", jednocześnie jednak pojawia się wiele obaw zarówno po stronie zarządców, jak i najemców. Wyniki w lipcu i sierpniu praktycznie się ze sobą zrównały, studząc nieco optymizm i nadzieję na szybki powrót do footfall'u sprzed pandemii. Na tym etapie coraz wyraźniej widać potrzebę dodatkowych impulsów, które ożywią ruch w galeriach - mówi Anna Malcharek, dyrektor zarządzający Gemini Holding.

Jej zdaniem jednym z nich powinno być zniesienie zakazu handlu w niedzielę jeszcze w 2020 roku. - Według szacunków Retail Insitute przywrócenie niedziel handlowych dałoby centrom zastrzyk w postaci wzrostu footfall'u o dodatkowe 4 proc. To, idące w parze z jesienną aktywnością marketingową i prosprzedażową, może szybciej zbliżyć marki ulokowane w centrach handlowych do wyników z roku ubiegłego - wyjaśnia.

Większa liczba klientów w galeriach, zwiększenie dynamiki sprzedaży i ochrona miejsc pracy to jednak nie jedyne postulaty, które przemawiają za zniesieniem zakazu handlu. Za niedzielami przeważa jeszcze jeden czynnik, tym razem makroekonomiczny.

Polska wchodzi w fazę recesji z bezprecedensowo niskim PKB. W tym PKB mocno waży handel, będący jednym z filarów rozwoju gospodarczego. Jego pobudzenie poprzez zniesienie zakazu miałoby pozytywny wpływ na całą gospodarkę, wpływając na spodziewany przez rząd efekt odbicia. Tym bardziej, że centra handlowe odpowiadają za około 18 proc. handlu detalicznego w Polsce. Zniesienie zakazu ma tez znacznie więcej zwolenników niż przeciwników wśród samych konsumentów. Co trzeci chce, aby zakaz nadal obowiązywał, ponad 50 proc. uważa, że powinien zostać przynajmniej na jakiś czas zawieszony.

Według najnowszych badań UCE RESEARCH wykonanych na zlecenie Hiper-Com Poland aż 53 proc. Polaków chciałoby powrotu niedziel handlowych. Zniesienie zakazu handlu w niedzielę najwięcej zwolenników ma w grupie 37-55 lat. Pomysł popiera aż 65 proc. Także w młodszej grupie (18-36 lat) ponad połowa badanych jest za.

W centrach handlowych pracuje około 400 tys. osób. - Jeśli marki niemogące odrobić strat, zaczną zamykać nierentowne sklepy, robiąc krok w tył i zmieniając strategie rozwoju, zniknie tysiące etatów, które dziś obsadzane są głównie przez ludzi młodych, w tym studentów. Odczują to zwłaszcza lokalne rynki pracy i to zarówno w małych, jak i dużych miastach - wyjaśnia przedstawicielka Gemini Holding.

Powrót do niedziel handlowych ma także zapewnić większe bezpieczeństwo kupującym, a dodatkowy dzień handlowy umożliwi rozłożenie ruchu w centrach na 7, a nie jak dotąd, na 6 dni. Tym samym pasaże i sklepy będą mniej zatłoczone, zwłaszcza w piątek i sobotę, czyli w najchętniej dziś wybierane dni na zakupy.

Projekt ustawy, która ma być jednym z kół ratunkowych dla rynku centrów handlowych i tworzonych przez nich miejsc pracy, już powstał. Trafił do Rady Dialogu Społecznego, zakłada zagwarantowanie pracownikom handlu przynajmniej 2 wolne niedziele w miesiącu.

Centra handlowe i ich najemcy, póki co mozolnie odrabiają straty. Zniesienie lockdown'u przyniosło odbicie, które już w maju, w zależności od formatu galerii, zaowocowało powrotem średnio 62 proc. klientów. Kolejne miesiące nie tylko umocniły ten trend, ale także go ustabilizowały. W efekcie, w lipcu footfall w galeriach osiągnął poziom blisko 80 proc. zeszłorocznego, a sierpniu blisko 82 proc. - podaje FootFall Retail Index, Retail Insitute.

Czytaj także: Przeciwnicy zakazu handlu mają większość

Pozostało 86% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Handel
Wpadka amerykańskiej firmy. Wstrzymała sprzedaż świec zapachowych
Handel
Allegro szuka nowego prezesa
Handel
Polskie sklepy ruszają na podbój regionu
Handel
W e-handlu widać więcej optymizmu. Sprzedawcy łapią oddech