Aktualizacja: 05.06.2015 19:30 Publikacja: 05.06.2015 19:30
Sieci mniejszych sklepów to wciąż atrakcyjna nisza na bardzo zatłoczonym rynk
Foto: materiały prasowe
Słowo „convenience" jest dzisiaj głównym hasłem wśród sieci handlowych, zarówno wielkopowierzchniowych, jak i pracujących głównie w mniejszych formatach. Za tym określeniem kryją się po prostu sklepy ze stosunkowo niewielką powierzchnią sprzedaży, ale jednocześnie od zwykłych placówek ogólnospożywczych odróżnia je wiele dodatkowych elementów.
Zazwyczaj mają wydłużone godziny otwarcia (standard to od 6–7 rano do 22–23 wieczorem), także w weekendy i dni świąteczne. Ponieważ większość z nich działa w systemie franczyzowym, to za prowadzenie placówki odpowiada oddzielne przedsiębiorstwo – dlatego nawet w dni z ustawowym zakazem handlu za kasą może stanąć właściciel i sklep może być otwarty.
Abonament, w którego w ramach użytkownicy dostają darmowe dostawy czy dodatkowe promocje, zyskał nowe funkcjonal...
Donald Trump wykonał kolejny krok w stronę poprawy relacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Pr...
Handlowa spółka Żabka opublikowała raport za I kwartał 2025 r. Podtrzymała długoterminowe cele.
Liczba użytkowników chińskiego serwisu już o milion przekracza wynik polskiej platformy i wynosi 18,9 mln. Jedna...
350 sklepów, 300 tys. metrów kwadratowych powierzchni – w takim tempie chce rozbudować w tym roku sieć sprzedaży...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas