Reklama

Wygoda wygrywa nawet z ceną

Małe sklepy nie są skazane na zniknięcie z rynku. Sieci convenience pokazują, że format ma jeszcze wiele możliwości

Publikacja: 05.06.2015 19:30

Sieci mniejszych sklepów to wciąż atrakcyjna nisza na bardzo zatłoczonym rynk

Sieci mniejszych sklepów to wciąż atrakcyjna nisza na bardzo zatłoczonym rynk

Foto: materiały prasowe

Słowo „convenience" jest dzisiaj głównym hasłem wśród sieci handlowych, zarówno wielkopowierzchniowych, jak i pracujących głównie w mniejszych formatach. Za tym określeniem kryją się po prostu sklepy ze stosunkowo niewielką powierzchnią sprzedaży, ale jednocześnie od zwykłych placówek ogólnospożywczych odróżnia je wiele dodatkowych elementów.

Zazwyczaj mają wydłużone godziny otwarcia (standard to od 6–7 rano do 22–23 wieczorem), także w weekendy i dni świąteczne. Ponieważ większość z nich działa w systemie franczyzowym, to za prowadzenie placówki odpowiada oddzielne przedsiębiorstwo – dlatego nawet w dni z ustawowym zakazem handlu za kasą może stanąć właściciel i sklep może być otwarty.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
Kazachstan staje do wyścigu o metale ziem rzadkich. Złoże jak połowa zasobów Chin
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Handel
Spór UE i USA o oliwki. WTO potrzebowała sześciu lat na decyzję
Handel
Pierwsza taka promocja na Orlenie. Od kiedy i o ile będzie taniej?
Handel
Smyk Holding odwołał publiczną ofertę akcji. Nie wyklucza kolejnego podejścia
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Handel
Adidas bez Yeezy: spadek sprzedaży w USA, rekordowe wyniki globalne
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama