Decyzja największej sieci handlowej w Stanach Zjednoczonych zbiegła się w czasie z wezwaniem gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley do zdjęcia flagi Konfederacji powiewającej na gmachu Kongresu w Columbii, będącej stolicą tego stanu. Republikańska gubernator zareagowała w ten sposób na ubiegłotygodniowy atak 21-letniego Dylana Roofa na jeden z najstarszych kościołów afroamerykańskich w USA w Charleston. Sprawca ataku na swojej stronie internetowej pozostawił wiele własnych zdjęć z flagą Konfederacji, która przez wielu Amerykanów kojarzona jest z rasizmem i niewolnictwem.
Walmart poinformował, że usunie wszystkie przedmioty i symbole związane z tą flagą zarówno ze sklepowych spółek, jak i ze swojego sklepu internetowego Walmart.com. "Nigdy nie mieliśmy zamiaru obrażać nikogo oferowanymi przez nas produktami" – powiedział rzecznik prasowy spółki Brian Nick w przesłanym prasie oświadczeniu. "Zdarza się jednak, że przedmioty w sposób niedopuszczalny przechodzą przez sito selekcji. To właśnie jeden z takich przypadków" – czytamy w dokumencie. Walmart jest największą siecią handlową nie tylko w USA, ale i na świecie. Posiada prawie 11 tysięcy sklepów w 28 krajach.