Reklama

Brytyjskim sklepom zabrakło pomidorów z importu

Kaprysy pogody na południu Europy i na północy Afryki zaszkodziły uprawom pomidorów. Zabrakło więc ich nawet w supermarketach największych sieci Tesco i Sainsbury.

Publikacja: 21.02.2023 17:29

Brytyjskim sklepom zabrakło pomidorów z importu

Foto: Bloomberg

Sytuację pogorszyła mniejsza produkcja w brytyjskich i holenderskich szklarniach z powodu znacznie wyższych kosztów ich ogrzewania zimą.

- Zakłócenia w dostawach potrwają kilka tygodni, supermarkety mają doświadczenie w rozwiązywaniu problemów w łańcuchach dostaw, współpracują z rolnikami, aby klienci mieli dostęp do szerokiej gamy świeżych produktów - powiedział Andrew Opie, dyrektor działu żywości w Brytyjskim Konsorcjum Detalistów (BRC), reprezentującym duże placówki handlowe. Wyjaśnił przy okazji, że zakłócenia w dostawach z powodu złej pogody dotyczą pomidorów i papryki.

Czytaj więcej

Puste półki w brytyjskich sklepach, po jajkach znikają warzywa i owoce

W mediach społecznościowych jest pełno fotografii z pustymi półkami warzyw i owoców, szczególnie widać brak pomidorów - pisze Reuter. Wielka Brytania jest w dużym stopniu samowystarczalna latem, ale od grudnia do marca musi importować 95 proc. pomidorów i 90 proc. sałat - wynika z danych BRC.

– Sytuacja zaczyna niepokoić, bo niektóre firmy mają problemy z dotrzymaniem harmonogramu dostaw ustalonych z klientami - oświadczyło zrzeszenie organizacji producentów owoców i warzyw w hiszpańskiej Almerii, Coexphal.

Reklama
Reklama

James Bailey, dyrektor sieci droższych supermarketów Waitrose poinformował, że niepogoda w Hiszpanii i Afryce Płn. zaszkodziła dostawom. - W Hiszpanii padał śnieg i grad, w Afryce grad, co zniszczyło dużą część zbiorów. Za jakieś dwa tygodnie pojawią się zbiory w innych regionach świata i będziemy mogli przywrócić podaż - powiedział w rozgłośni LBC. Przedstawicielka sieci Asda przyznała, że problem dotyczy niedużej ilości warzyw, głownie pomidorów. W magazynach są ich spore ilości, ale nie wszystkich odmian. Przedstawicielka Marksa & Spencera wyjaśniła, że ta sieć nie jest odporna na problemy z dostawami, ale stara się zaradzić i korzysta z zastępczych rynków dostaw.

Czytaj więcej

Brytyjczykom kończą się jajka. Problemy będą także w święta

W ubiegłym roku brytyjskie sklepy warzywno-owocowe odczuły zakłócenia w dostawach z powodu agresji Rosji na Ukrainę, do świąt sytuacja poprawiła się, poza jajkami. W lutym Maroko zakazało eksportu pomidorów, cebuli i ziemniaków do krajów Afryki Zachodniej, aby zmniejszyć ceny na rynku wewnętrznym i chronić eksport do Europy.

Sytuację pogorszyła mniejsza produkcja w brytyjskich i holenderskich szklarniach z powodu znacznie wyższych kosztów ich ogrzewania zimą.

- Zakłócenia w dostawach potrwają kilka tygodni, supermarkety mają doświadczenie w rozwiązywaniu problemów w łańcuchach dostaw, współpracują z rolnikami, aby klienci mieli dostęp do szerokiej gamy świeżych produktów - powiedział Andrew Opie, dyrektor działu żywości w Brytyjskim Konsorcjum Detalistów (BRC), reprezentującym duże placówki handlowe. Wyjaśnił przy okazji, że zakłócenia w dostawach z powodu złej pogody dotyczą pomidorów i papryki.

Reklama
Handel
Trump grozi Chinom cłami, ale planuje spotkanie z Xi. USA i Chiny wracają do rozmów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Handel
Rewolucja okularów AI. Ray-Ban Meta winduje wartość EssilorLuxottica o 20 mld dolarów
Handel
PiS straszy Mercosurem. Ale gdy rządził, to go popierał
Handel
Donald Trump: 100-proc. cła na Chiny nie do utrzymania. Spotka się z Xi Jinpingiem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Handel
Największy koncern spożywczy świata stawia na roboty. Zniknie 16 tysięcy miejsc pracy
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama