Reklama

Rekordy transakcji w sklepach

W internecie zawieranych jest w tych dniach nawet 5 mln transakcji dziennie. Za to sklepy tradycyjne oblężenie czeka w nadchodzący weekend.

Aktualizacja: 14.12.2016 06:04 Publikacja: 13.12.2016 19:56

Rekordy transakcji w sklepach

Foto: 123RF

Mamy najintensywniejszy okres zakupowy w branży internetowej. Liczbę transakcji szacuje się na nawet 4–5 mln dziennie. Potwierdza to PayU, które odnotowuje w ostatnich dniach znaczne zwyżki liczby transakcji opłacanych online.

– Wzrost zainteresowania zakupami internetowymi w okresie okołoświątecznym rozpoczął się już od czarnego piątku 25 listopada i tendencja wzrostowa trwa nadal. Poniedziałek 12 grudnia był jak dotąd rekordowy i spodziewamy się, że najbliższe dni również mogą zakończyć się podobnym rezultatem – mówi Justyna Grzyl, rzecznik PayU.

Szał zakupów

– Równie intensywny jest okres po świętach. Wtedy klienci zaczynają realizować zakupy poprzez karty upominkowe, które otrzymali w prezencie od swoich bliskich – mówi Katarzyna Heller, rzecznik Zalando. – Musimy być szczególnie dobrze przygotowani na wzrost aktywności na naszej platformie, dlatego wszystkie nasze działania skupiamy na odpowiedniej komunikacji z klientem oraz właściwym przygotowaniu strategicznym i logistycznym – dodaje.

Klienci w badaniach oczywiście deklarują kupowanie prezentów z wyprzedzeniem, a granica świątecznego boomu zakupowego przesuwa się coraz bardziej na listopad. – Ponad 22 proc. klientów rozkłada zakupy w czasie, pierwsze prezenty kupując zaraz na starcie sezonu – mówi Marta Pacuła, rzecznik Ceneo. Z badania serwisu wynika, że niemal połowa osób wybiera się po nie na przełomie listopada i grudnia, a tylko 7 proc. zostawia szukanie prezentów na ostatnie dni przed świętami.

Tyle deklaracje, jednak ruch w sklepach jest ogromny i osoby odkładające zakupy na później muszą liczyć się z tym, że zamówienie może nie dotrzeć na czas.

Reklama
Reklama

Chętnych nie brakuje, ponieważ sprawdzonym i nigdy nienudzącym się wabikiem na klientów są w tym okresie promocje. Widać to choćby po powodzeniu takich akcji jak wspomniany czarny piątek, czyli symboliczny start sezonu zakupów świątecznych, praktykowany głównie w krajach anglosaskich. W Polsce akcję tę prowadzi coraz więcej sklepów, podobnie jak Cyber Monday, akcję zarezerwowaną dla e-commerce. I tu jak w przypadku każdej innej okazji zalecana jest ostrożność.

Uwaga na promocje

– Wśród wszystkich analizowanych sklepów w przypadku 12 proc. produktów cena oferowana klientom w Cyber Monday względem 21 listopada tego roku wręcz wzrosła. W przypadku 72 proc. produktów cena się nie zmieniła, a tylko w przypadku 16 proc. produktów cena spadła – tłumaczy Krzysztof Boś, starszy konsultant w dziale konsultingu Deloitte. – Najwięcej obniżek występowało na telewizory – na 25 proc. wszystkich produktów została obniżona cena – dodaje.

Ruch w sklepach i tak rośnie, głównie dzięki promocjom, i wszystko wskazuje, że będzie się dalej zwiększał. W najbliższych dniach przesunie się raczej w stronę sklepów tradycyjnych i centrów handlowych.

– Obserwujemy wzrost już od kilku tygodni, zarówno w stacjonarnym, jak i internetowym kanale sprzedaży. Zgodnie z wynikami z lat poprzednich szczyt zakupów następował pięć–sześć dni przed świętami, zatem w najbliższy weekend w naszych sklepach można się go spodziewać – mówi Michał Mystkowski, rzecznik sieci Media Expert. – Ponieważ Wigilia jest dopiero w sobotę, w dni ją poprzedzające w sklepach oczekiwany jest zwiększony ruch klientów – dodaje Mystkowski.

– Nawet obsadzenie wszystkich kas nie rozładuje kolejek. Nie mamy zresztą tylu osób, aby obsadzić wszystkie przez cały weekend – mówi prezes jednej z dużych sieci handlowych. – Agencje pracy tymczasowej na te dni umowy podpisują z dużym wyprzedzeniem – dodaje.

Prezenty na fali

Z badania IQS dla firmy Wyjątkowy Prezent wynika, że prawie 40 proc. Polaków zrobi takie zakupy w galeriach handlowych. Na zakupy poza galeriami – w sklepach stacjonarnych bądź supermarketach – decyduje się w sumie 30 proc. polskich konsumentów, a w dyskontach – prawie 10 proc. badanych. Prawie co czwarty Polak planuje zakupy upominków online.

Reklama
Reklama

– Co piąty Polak chciałby znaleźć pod choinką sprzęt elektroniczny. Niewiele mniej, bo 18 proc. z nas, wskazuje jako wymarzony, świąteczny upominek kartę podarunkową lub voucher, z czego 11 proc. preferuje voucher na skok ze spadochronem czy kurs kulinarny – mówi Michał Kaleta z firmy Wyjątkowy Prezent.

Dla 12 proc. pożądanym prezentem jest biżuteria lub zegarek, a dla 9 proc. – książka. Co dziesiąty Polak chciałby z kolei otrzymać w prezencie gwiazdkowym gotówkę.

Podyskutuj z nami na Facebooku www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia. Czy promocja to główny wabik na klientów w sezonie zakupów przedświątecznych?

Niektóre produkty nieco podrożeją

W tym roku detaliści są optymistami, ponieważ Polacy zasileni miliardami z programu 500+ wydadzą na święta jeszcze więcej. Pojawiła się opcja wykorzystania okazji i podwyższenia cen. Oficjalnym powodem jest osłabienie złotówki, ale chodzi o poprawienie marży po miesiącach morderczej walki na ceny. Kończy się też czas deflacji, zatem firmy mogą dokonywać delikatnych korekt. Tym bardziej że w ostatnich miesiącach wiele z nich zbyt entuzjastycznie podchodziło do walki o klienta na poziom cen. – Ceny w sieci zmieniają się błyskawicznie. Klient, który kieruje się wyłącznie ceną, może wybrać najtańszy w danym momencie produkt, a chwilę potem poczuć się rozczarowany, widząc lepszą ofertę. To specyfika e-handlu, gdzie pozycję cenowego lidera łatwo stracić – mówi Jakub Kot z Dealavo, firmy dostarczającej narzędzia do monitorowania cen online. – Firmy, które szczególnie w okresie świątecznym decydują się na konkurowanie wyłącznie ceną, powinny uważać, by nie dać się wciągnąć w wojnę cenową, gdyż dla pięciu minut pozycji cenowego lidera nie warto tracić marży – dodaje.

Opinia

Magdalena Jończak, partner w Deloitte

Głównym miejscem robienia świątecznych zakupów spożywczych będą dyskonty, które wybierze 67 proc. badanych.

Reklama
Reklama

Inne kanały będą wybrane rzadziej. Z kolei, jeśli chodzi o prezenty, to już 37 proc. wydatków na ten cel trafi do sklepów internetowych.

Nie zaobserwowaliśmy szczególnego wpływu programu 500+ na deklarowany poziom wydatków konsumentów w tym okresie. Statystyczna rodzina liczy 2,8 osoby, zatem z programu raczej nie korzysta. Do końca września wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych wynosił 5,3 proc. wobec 3,5 proc. rok temu. Ten wzrost może być zatem efektem wspomnianego programu.

Handel
Action pokonało Pepco. Nowy lider tanich zakupów
Handel
Parlament Europejski przegłosował rozporządzenie w sprawie Mercosuru
Handel
Chińskie platformy rosną w siłę. Polacy wydają miliardy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama