Japońskie koszule marki Uniqlo zatrzymane na granicy. Przez bawełnę z Xinjiang

Koszule marki Uniqlo zostały zatrzymane na granicy Stanów Zjednoczonych w styczniu tego roku w związku z naruszeniem zakazu używania produktów bawełnianych produkowanych w chińskim regionie Xinjiang.

Aktualizacja: 19.05.2021 20:00 Publikacja: 19.05.2021 18:28

Uniqlo

Uniqlo

Foto: Bloomberg

ula

Według ekspertów produkcja bawełny w chińskiej prowincji Xinjiang opiera się na pracy przymusowej Ujgurów, muzułmańskiej mniejszości etnicznej oskarżanej o Pekin o terroryzm i tendencje separatystyczne.

Według oficjalnych danych amerykańskich władz celnych dostawa koszul męskich Uniqlo została zatrzymana 5 stycznia w porcie w Los Angeles z powodu podejrzenia naruszenia zakazu. W dokumencie stwierdzono też, że protest złożony przez firmę macierzystą Uniqlo - Fast Retailing, został odrzucony. Firma uznała tę decyzję za "rozczarowującą".

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Handel
Pierwszy sklep, gdzie za wejście trzeba zapłacić
Handel
Polskie marki wygrywają z zagraniczną konkurencją
Handel
UE proponuje USA pokój. I szykuje się na wojnę
Handel
Polacy kupują Gucci i Louis Vuitton także z drugiej ręki
Handel
CCC odwołało debiut Modivo na GPW. Akcje zyskują po wstępnych wynikach kwartału